Gdzie legislacyjnych kucharek sześć...

Możliwość wycofania akcji z obrotu wyłącznie na podstawie uchwały walnego zgromadzenia bez zapewnienia możliwości wyjścia z inwestycji akcjonariuszom mniejszościowym stanowiłaby niewątpliwie rewolucję na polskim rynku kapitałowym.

Publikacja: 01.06.2020 05:00

dr Magdalena Zmysłowska adwokat w kancelarii CMS

dr Magdalena Zmysłowska adwokat w kancelarii CMS

Foto: materiały prasowe

Zasady wycofania akcji z obrotu na warszawskiej giełdzie są dosyć dobrze znane uczestnikom polskiego rynku. Od wielu lat delisting na wniosek emitenta wymaga: (i) ogłoszenia wezwania do zapisywania się na sprzedaż wszystkich pozostałych akcji spółki; (ii) uchwały walnego zgromadzenia o wycofaniu akcji z obrotu podjętej określoną większością głosów; oraz (iii) uzyskania decyzji KNF zezwalającej na wycofanie akcji z giełdy. Znając powyższe zasady, pewne zdumienie wśród uczestników rynku może budzić lektura już uchwalonych i wchodzących w życie 1 marca 2021 r. zmian do ustawy o ofercie publicznej.

Regulacja wycofywania akcji z obrotu na polskim rynku

Ustawodawca określił zasady wycofania akcji spółki z obrotu giełdowego w art. 91 oraz 92 ustawy o ofercie publicznej. Kluczowe znaczenie ma pierwszy z tych przepisów, gdyż szczegółowo reguluje on kolejne kroki wymagane do „zejścia z giełdy".

Była sobie nowelizacja...

W związku z wejściem w życie przepisów unijnego rozporządzenia prospektowego w zeszłym roku powstała konieczność zmiany ustawy o ofercie publicznej m.in. poprzez wykreślenie z niej regulacji dublujących przepisy wspomnianego rozporządzenia. Prace nad zmianami w tym zakresie trwały kilka miesięcy. Zostały one ostatecznie uchwalone 16 października 2019 r. Niejako przy okazji w tej samej nowelizacji zmieniono definicję spółki publicznej, wskazując, że musi mieć ona co najmniej jedną akcję dopuszczoną do obrotu na rynku regulowanym lub wprowadzoną do obrotu w alternatywnym systemie obrotu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Wcześniej spółką publiczną była spółka, której co najmniej jedna akcja była zdematerializowana (taka spółka nie musiała być notowana na giełdzie). Słusznie zdecydowano się na odejście od technicznego kryterium zdematerializowania akcji jako cechy konstytuującej spółkę publiczną, a zastąpiono to postulowanym przez doktrynę i praktykę prawniczą kryterium dopuszczenia akcji spółki do obrotu zorganizowanego. Prostą konsekwencją zmiany definicji spółki publicznej była konieczność znowelizowania przepisów dotyczących rezygnacji ze statusu spółki publicznej (a więc delistingu). W ramach przywołanej wyżej nowelizacji ustawy o ofercie publicznej z 16 października 2019 r. dokonano kilku drobnych zmian w procedurze wycofania akcji z obrotu (określanych we wcześniejszej nomenklaturze procedurą zniesienia dematerializacji akcji). Wskutek poprawek o charakterze porządkująco-technicznym dokonano także zmian kolejności ustępów w art. 91 ustawy o ofercie publicznej. W szczególności obowiązek ogłoszenia wezwania delistującego, uprzednio przewidziany w art. 91 ust. 6 ustawy o ofercie, obecnie jest uregulowany w art. 91 ust. 5 ustawy o ofercie. Omawiana powyżej nowelizacja weszła w życie 30 listopada 2019 r. (DzU 2019.2217). Po powyższych zmianach legislacyjnych konstrukcja procedury wycofywania akcji z obrotu pozostała w zasadzie taka sama, tzn. dalej wymagane jest: (i) ogłoszenie wezwania do zapisywania się na sprzedaż wszystkich pozostałych akcji spółki (teraz uregulowanego w art. 91 ust. 5, a nie ust. 6 jak wcześniej); (ii) podjęcie uchwały walnego zgromadzenia o wycofaniu akcji z obrotu zorganizowanego określoną większością głosów; oraz (iii) uzyskanie decyzji KNF zezwalającej na wycofanie akcji z obrotu.

Była sobie inna nowelizacja i (nie)planowane zmiany...

W zbliżonym czasie toczyły się prace legislacyjne nad zmianą kodeksu spółek handlowych, przewidujące m.in. obowiązkową dematerializację akcji wszystkich spółek akcyjnych i komandytowo-akcyjnych (niezależnie od ich notowania na giełdzie). Ustawa wprowadzająca taki obowiązek została uchwalona 30 sierpnia 2019 r. (DzU 2019.1798). Zgodnie z jej przepisami wszystkie spółki akcyjne oraz spółki komandytowo-akcyjne są zobligowane do przeprowadzenia dematerializacji swoich akcji. W ramach tejże nowelizacji poprawiono także ustawę o ofercie, dokonując również zmiany definicji spółki publicznej oraz korekt zasad wycofywania akcji z obrotu określonych w art. 91 ustawy o ofercie publicznej. Zmiany te, w tym dotyczące art. 91 ustawy o ofercie publicznej, wchodzą co do zasady w życie z dniem 1 marca 2021 r. (a więc później niż omówiona w poprzednich akapitach inna nowelizacja ustawy o ofercie, obowiązująca od 30 listopada 2019 r.).

W tym zapętleniu pojawia się jednak problem związany z nałożeniem się na siebie dwóch zmian do tych samych przepisów. Autorzy niniejszej nowelizacji kodeksu spółek handlowych oraz ustawy o ofercie publicznej opierali się na treści przepisów z dnia jej uchwalenia (tj. z 30 sierpnia 2019 r.), a więc bazowali oni na treści nieuwzględniającej jeszcze zmian w kolejności ustępów w art. 91 ustawy o ofercie. W konsekwencji dokonane przez nich poprawki odnoszą się do już nieobowiązującej sekwencji ustępów tego artykułu. Ustęp 5 w art. 91 ustawy, w którym obecnie znajduje się regulacja wezwania, otrzymał zupełnie nowe brzmienie. Jego nowa treść, nadana ustawą wchodzącą w życie 1 marca 2021 r., w ogóle nie dotyczy wezwania, gdyż po prostu powyższy ustęp wcześniej nie był z wezwaniem związany. W efekcie w dniu wejścia w życie nowelizacji kodeksu spółek handlowych i ustawy o ofercie z tej drugiej zniknie przepis przewidujący obowiązek ogłoszenia wezwania delistującego w przypadku wycofywania akcji spółki z obrotu. Jak się wydaje, zmiany te nie były zamierzone przez ustawodawcę, ale raczej są efektem prowadzenia dwóch procesów ustawodawczych jednocześnie. Tezę tę potwierdza to, że przepisy wchodzące w życie 1 marca 2021 r. określają nadal zasady ustalania ceny w wezwaniu delistującym, jednak – czytane literalnie – nie zawierają normy nakazującej ogłoszenie takiego wezwania.

I co dalej?

Możliwość wycofania akcji z obrotu wyłącznie na podstawie uchwały walnego zgromadzenia bez zapewnienia możliwości wyjścia z inwestycji akcjonariuszom mniejszościowym stanowiłaby niewątpliwie rewolucję na polskim rynku kapitałowym. Mogłoby to doprowadzić do znacznej liczby delistingów, w tym również pogorszenia sytuacji akcjonariuszy mniejszościowych przez pozbawienie ich sposobności łatwego zbycia posiadanych przez nich akcji w obliczu zasadniczej zmiany w formie obrotu papierami wartościowymi. Poziom ochrony akcjonariuszy mniejszościowych w przypadku delistingu byłby wtedy zauważalnie niższy. Taka regulacja zasad wycofywania akcji z obrotu zorganizowanego byłaby (w sposób negatywny) bezprecedensowa w Unii Europejskiej. Trudno uznać, że rezygnacja z obowiązku przeprowadzenia wezwania delistującego jest intencją ustawodawcy. Niemniej literalnie czytając przepisy, dokładnie taka sytuacja może wystąpić od 1 marca 2021 r. Można oczywiście argumentować, że w ustawie o ofercie pozostały przepisy określające sposób wyznaczania ceny w wezwaniu delistującym, więc takie wezwanie nadal jest wymagane. Biorąc jednak pod uwagę, jak kosztownym obowiązkiem jest ogłoszenie wezwania, wymóg w tym zakresie powinien jasno wynikać z przepisów prawa. Jak się wydaje, niezbędna jest kolejna interwencja ustawodawcy i przywrócenie regulacji wezwania delistującego. W przeciwnym razie 1 marca 2021 r. rynek kapitałowy obudzi się w nowej rzeczywistości, w której będzie można łatwo zejść z giełdy, bez zapewnienia wystarczającej ochrony akcjo­nariuszom mniejszoś­ciowym.

Felietony
Strategie na III kwartał
Materiał Promocyjny
Financial Controlling Summit
Felietony
Zielone obligacje wracają do gry
Felietony
Nie taka straszna, jak ją malują
Felietony
Ewolucja „Samotnej planety”
Felietony
Półregulacyjna rola państwa
Felietony
Czy spółka celowa powołana w wykonaniu umowy PPP jest nią związana?