Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 11.04.2025 17:01 Publikacja: 11.12.2022 21:00
Foto: Adobe Stock
Zaprzeczając medialnym doniesieniom o opóźnieniach przy budowie elektrowni gazowej w Ostrołęce, Energa, należąca do Orlenu, podkreśla, że prace postępują zgodnie z harmonogramem. Zapewnia o tym także generalny wykonawca, GE, choć wskazuje na wyzwania dotyczące projektu. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że są problemy z dostawą niektórych komponentów.
Energa, dla której GE buduje zakład o mocy 750 MW, informuje, że prace obecnie dzielą się na budowlane, projektowe i związane z wykonaniem odpowiednich komponentów, jak np. same turbiny gazowe. – Elementy potrzebne na kolejną fazę robót zostały już dostarczone na plac budowy. Zakończyliśmy prace ziemne. Otrzymaliśmy od wykonawcy informację, że w najbliższym czasie planowane są prace fundamentowe. Równolegle toczą się prace nad kluczowymi komponentami dla elektrowni – mówił na niedawnym spotkaniu z dziennikarzami Michał Perlik, wiceprezes Energi ds. finansowych. Spółka podkreśla, że nie doszło do przedwczesnego zakończenia i zejścia pracowników z budowy, a jedynie do „zakończenia jednego etapu i rozpoczęcia drugiego”. Od osób zbliżonych do projektu słyszymy jednak, że wykonawca, a więc GE, ma przed sobą duże wyzwanie, aby zamknąć się w zakładanym budżecie ok. 2,5 mld zł. – Umowa została zawarta w połowie poprzedniego roku, kiedy ceny materiałów budowlanych i koszty energii były niższe niż obecnie. Ostrołękę mogą trapić problemy nie tylko z ceną, ale i z dostępnością materiałów budowlanych oraz komponentów, a marginesu błędu nie ma w związku z kontraktem mocowym – słyszymy od osoby zbliżonej do sprawy. Energa jest jednak przekonana, że ryzyko związane z kryzysem energetycznym nie stwarza zagrożenia, które skutkowałoby opóźnieniem podłączenia jednostki do systemu energetycznego.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Enea planuje tylko w tym roku przeznaczyć blisko 8 mld zł na inwestycje, w tym ponad 4 mld zł na wytwarzanie. Spółka chce w ten sposób nadgonić "zapóźnienie technologiczne". Inwestycje Enei są dobrym przykładem do dyskusji o modelu transformacji polskich spółek energetycznych, a więc czy powinny one za wszelką cenę i szybko nabywać projekty OZE czy jednak poczekać na zmiany na rynku energetycznych. Rynek żywiołowo komentuje plany poznańskiej spółki.
Czynniki kosztowe i techniczne inwestycji w OZE.
Poznański koncern energetyczny podał plany inwestycyjne na ten rok. Jej nakłady mają wynieść blisko 8 mld zł, z czego ponad połowa ma trafić na sektor wytwarzania. Inwestorzy jednak najwyraźniej nie dowierzają w te plany. Kurs spółki spadał dzisiaj po godzinie 10 o ponad 11 proc. Rynek może powątpiewać w spodziewaną stopę zwrotu inwestycji takiej skali.
Poznańska Enea odnotowała w ubiegłym roku zysk netto rzędu blisko 956 mln zł. EBITDA spółki wzrosła rok do roku i wyniosła 6,8 mld zł. To wynik lepszy o 8,1 proc. rok do roku Spółka poprawia wyniki mimo spadających przychodów ze sprzedaży. Enea zdradza także w sprawozdaniu zarządu duże plany inwestycyjne na ten rok w OZE i gazie ziemnym.
Spółki kończą przygotowania do złożenia wniosków dla najpopularniejszej taryfy, a więc G11, z której korzystają gospodarstwa domowe.
Mimo że znamy partnerów do odtworzenia upadłego na początku roku Rafako, to model powrotu firmy na rynek jest jeszcze na etapie projektu. Każda opcja jest na stole, łącznie z tą nieoczekiwaną z dalekiej Azji. Opiekunem nowego Rafako będzie ARP. Poza energetyką, nowa spółka powstała na bazie Rafako, może zająć się także produkcją zbrojeniową.
Energa zwiększyła o ok. 200 mln zł, do ok. 630 mln zł odpisy z tytułu utraty wartości instalacji OZE, zakupionych na chwilę przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi w 2023 r.
Zarząd Śnieżki ma nadzieję na odwrócenie niekorzystnych trendów rynkowych na rynku farb w 2025 roku.
Jastrzębska Spółka Węglowa szuka różnych sposobów, aby na bieżąco optymalizować swoje finansowe wyniki nie podejmując trudnych decyzji dotyczących ograniczenia wynagrodzeń w spółce. Po czerpaniu rezerw finansowych doszedł nowy pomysł. JSW chce odroczyć płatności do ZUS.
„The Alters” trafi na rynek 13 czerwca 2025 r. Podano też informacje o „Moonlighterze 2”. Czy dobre wieści przełamią ostatnią złą passę spółki?
Enea planuje tylko w tym roku przeznaczyć blisko 8 mld zł na inwestycje, w tym ponad 4 mld zł na wytwarzanie. Spółka chce w ten sposób nadgonić "zapóźnienie technologiczne". Inwestycje Enei są dobrym przykładem do dyskusji o modelu transformacji polskich spółek energetycznych, a więc czy powinny one za wszelką cenę i szybko nabywać projekty OZE czy jednak poczekać na zmiany na rynku energetycznych. Rynek żywiołowo komentuje plany poznańskiej spółki.
Europejskie indeksy w czwartek "świętowały" zawieszenie ceł przez Donalda Trumpa. Co jeszcze działo się na rynkach?
Spadkiem notowań akcji zareagowali inwestorzy w pierwszej chwili na wyniki grupy Cyfrowy Polsat za ostatni kwartał 2024 r. Dlaczego i co powoduje, że spadki wyhamowały?
Poznański koncern energetyczny podał plany inwestycyjne na ten rok. Jej nakłady mają wynieść blisko 8 mld zł, z czego ponad połowa ma trafić na sektor wytwarzania. Inwestorzy jednak najwyraźniej nie dowierzają w te plany. Kurs spółki spadał dzisiaj po godzinie 10 o ponad 11 proc. Rynek może powątpiewać w spodziewaną stopę zwrotu inwestycji takiej skali.
BM Pekao podwyższyło w rekomendacji wycenę akcji towarzystwa funduszy inwestycyjnych, którym kieruje Sebastian Buczek.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas