Orlen dostarczył Ukrainie swoje Starlinki

Płocki koncern energetyczny przekazał zestawy do satelitarnej łączności z internetem Starlink na potrzeby mieszkańców Ukrainy walczącej z rosyjskim agresorem.

Publikacja: 19.03.2022 12:09

Orlen dostarczył Ukrainie swoje Starlinki

Foto: fot. Orlen

Przekazane przez Orlenu zestawy do łączności z internetem, funkcjonują w ramach systemu telekomunikacyjnego Starlink. Dostarczony już do miejsca docelowego sprzęt informatyczny zapewnia szybki dostęp do internetu, przepływ informacji i nieprzerwaną łączność. O takie zestawy na początku wojny poprosiła Ukraina. 26 lutego minister transformacji cyfrowej i wicepremier Ukrainy Mychajło Fedorow poprosił na Twitterze Elona Muska o udostępnienie infrastruktury Starlink. Po kilku godzinach Musk odpisał, że system Starlink jest już dostępny na terenie Ukrainy, a terminale są w drodze. Kolejnego dnia były już w Ukrainie.

W piątek 18 marca Fedorow napisał, że nowa partia urządzeń jest już na Ukrainie. - Podczas gdy Rosja blokuje dostęp do internetu, Ukraina coraz bardziej otwiera się na cały świat. Prawda zawsze zwycięża. Podziękowania dla Elona Muska, rządu Polski i Orlenu – przekazał ukraiński wicepremier na Twitterze.

Chwilę później informację potwierdził prezes Orlenu Daniel Obajtek.

Starlink to system telekomunikacyjny oparty na małych satelitach, które firma SpaceX, której właścicielem jest Elon Musk, umieszcza na niskiej orbicie o wysokości około 550 km. Celem jest zapewnienie bardzo szybkiego internetu w każdym miejscu na ziemi. Docelowo funkcjonować ma ok. 12 tys. satelitów. W sobotę 19 marca Musk poinformował o rozmieszczeniu już 53 takich satelitów.

Energetyka
Umowa na atom z USA w tym miesiącu
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Energetyka
PGE i Tauron mogą zaoferować niższe taryfy
Energetyka
Tauron zyska w tym roku kolejne projekty OZE. Do akwizycji podchodzi z ostrożnością
Energetyka
O czym rozmawiał premier z szefami spółek energetycznych? Znamy szczegóły
Energetyka
Tauron z mniejszym zyskiem, ale z węglem na dłużej?
Energetyka
PGE notuje mniejsze straty niż przed rokiem