Mieszkania w Trójmieście sprzedają się na pniu

Początek roku był bardzo dobry dla deweloperów w Trójmieście, którzy z powodzeniem sprzedają istniejące zasoby. Spodziewają się, że zwiększony popyt na nowe mieszkania utrzyma się co najmniej do maja. Wejście Polski do Unii Europejskiej nie będzie oznaczać załamania sprzedaży, a w długim okresie przyczyni się do ustabilizowania sytuacji na rynku.

Publikacja: 30.03.2004 12:04

W raporcie jesień/zima 2003/2004, dotyczącym rynku nieruchomości w Trójmieście, przygotowanym przez agencję Ober-Haus, można jeszcze było przeczytać, że podaż na rynku mieszkaniowym przewyższała popyt, przez co deweloperzy zmuszeni byli utrzymywać ceny na niskim poziomie, oznaczającym minimalną opłacalność. Od tamtego czasu sytuacja "mieszkaniówki" zdecydowanie się poprawiła. W ostatnich miesiącach ubiegłego roku, w odróżnieniu do pierwszego półrocza, odnotowano znaczący wzrost zainteresowania nowymi mieszkaniami. Z zebranych przez nas danych wynika, że największy popyt był na lokale dwu- i trzypokojowe, ale o stosunkowo niewielkim metrażu (45-65 mkw.).

Rośnie popyt na nowe mieszkania

Deweloperzy spodziewają się, że ten rok będzie dla nich udany. Wzrost sprzedaży mieszkań w 2004 roku zakłada między innymi Inpro, którego udział w rynku mieszkaniowym Trójmiasta przekracza 20%. - Znaczący wzrost jest już zauważalny. Planujemy sprzedać w tym roku ok. 500 mieszkań, wobec niespełna 380 w 2003 r. - mówi Rafał Zdebski, dyrektor ds. sprzedaży w Inpro. Prognozowany lepszy rezultat tłumaczy kilkoma czynnikami. - Niektóre firmy wypadły z rynku, przez co podaż mieszkań jest ograniczona - zauważa. Oczekuje również wzrostu popytu na nowe M. - Kredyty hipoteczne są coraz tańsze i łatwiej dostępne, przez co więcej osób stać na zakup mieszkania. Dodatkowo, większe zainteresowanie towarzyszy akcesji Polski do Unii Europejskiej - dodaje R. Zdebski.

Podobne zjawisko odnotowała Iwona Ziemianowicz, dyrektor Centrum Marketingu Grupy Inwestycyjnej Hossa, największego dewelopera w Trójmieście. - Ludzie decydują się teraz na kupno mieszkania, gdyż nie wiedzą, co może ich czekać po 1 maja br. - wskazuje. Obawy związane chociażby z możliwą podwyżką cen mieszkań sprawiły, że deweloper nie ma problemów ze sprzedażą lokali, nawet tych, które znajdują się dopiero w początkowym etapie realizacji. - Sprzedaż mieszkań w pierwszych miesiącach tego roku osiągnęła bardzo wysoki poziom. Obecnie nie mamy gotowych lokali w naszej ofercie - dodaje I. Ziemianowicz.

Unia nie taka straszna?

Czy zatem po wejściu Polski do Unii Europejskiej powinniśmy się spodziewać załamania sprzedaży? - W pierwszych miesiącach po akcesji możemy mieć do czynienia ze spadkiem liczby sprzedawanych mieszkań - uważa I. Ziemianowicz. - Jednak pod koniec roku rynek powinien odżyć - dodaje. Tymczasem, zdaniem R. Zdebskiego, sytuacja "mieszkaniówki" w Trójmieście wcale nie musi się pogorszyć po 1 maja 2004 r. - Spodziewam się dalszego wzrostu popytu i cen - mówi. Swoje zdanie argumentuje coraz większymi możliwościami zaciągania kredytów na cele mieszkaniowe. - Poza tym da się zauważyć odchodzenie, jeśli nie ucieczkę, od mieszkań "z wielkiej płyty", które postrzegane są coraz częściej jako substandard - dodaje R. Zdebski. Przytacza przykład Berlina, w którym osiedla tego typu zastępowane są przez nowe.

Apartamenty też się sprzedają

Trójmiasto, ze względu na swoje położenie, obfituje w bardzo atrakcyjne lokalizacje. Deweloperzy wykorzystali ten fakt, wzbogacając swoje oferty między innymi o położone nad samym morzem ekskluzywne apartamenty. Mimo że ceny takich lokali są horendalnie wysokie, i tak znajdują nabywców. - Wbrew pozorom, w Polsce jest dużo bogatych osób, które mogą sobie pozwolić na kupno 40-metrowego apartamentu za pół miliona złotych - zauważa R. Zdebski. Inpro sprzedało już 85% z 72 apartamentów, które powstają w Domu Zdrojowym w Jastarnii mimo że inwestycja jest dopiero na etapie surowym otwartym.

Najdroższy Sopot

W Gdańsku cena 1 metra kwadratowego nowego mieszkania kształtuje się na poziomie od 1900 do 2850 zł. W dzielnicach Wrzeszcz i Śródmieście trzeba już zapłacić ok. 3,2-3,5 tys. zł za mkw.

W Dolnym Sopocie 1 metr kwadratowy lokalu mieszkalnego o wysokim standardzie kosztuje dwa razy więcej niż w Gdańsku (od 5 tys. zł do 8,2 tys. zł). W pozostałych dzielnicach Sopotu ceny mieszkań wynoszą od 2800 do 4200 zł/mkw.W Gdyni koszt zakupu mieszkań jest podobny jak w Gdańsku. Wyjątek stanowi Kamienna Góra i Orłowo Morskie, gdzie cena 1 mkw. nowego mieszkania wynosi od 5,5 tys. zł do 8,1 tys. zł.

Źródło: Ober-Haus, Raport Rynku Nieruchomości Mieszkaniowych: Polska - jesień/zima 2003/2004

Budownictwo
Polski Holding Nieruchomości z lepszymi zyskami z najmu i mieszkaniówki. Skąd strata netto?
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Budownictwo
Unibep po konferencji: znamy cele budowlano-deweloperskiej grupy na ten rok
Budownictwo
Deweloperzy podsumowują sprzedaż mieszkań w I kwartale 2025 roku
Budownictwo
Grupa Unibep z mocną poprawą wyników po reorganizacji
Budownictwo
Dom Development ustanowił nowy program emisji obligacji o łącznej wartości do 400 mln zł
Budownictwo
Bardzo mocna przecena obligacji Ghelamco. Co się dzieje?