Na jakie kontrakty związane z ochroną środowiska mogą w najbliższym czasie liczyć firmy budowlane?
Do końca sierpnia zakontraktowano prawie 500 mln euro (2 mld zł) w ramach przedsięwzięć realizowanych przez fundusz ISPA. Projekty dotyczą głównie infrastruktury komunalnej, czyli rozbudowy sieci kanalizacyjnych i wodociągowych, budowy stacji uzdatniania wody, składowisk, gospodarki odpadami (sortownie i kompostownie).
Są to kontrakty, w których wybór wykonawców był prowadzony zgodnie z wymaganiami Komisji Europejskiej zawartymi w podręczniku "Practical Guide" (zwanym popularnie "PRAG-iem"). Największe firmy polskie i większość firm europejskich zna unijne wymogi bardzo dobrze. Widzimy też, że nasze przedsiębiorstwa śmiało konkurują już z europejskimi czy światowymi potentatami w tej dziedzinie.
Czy polskie firmy są jednak przygotowane do dużo większej puli zamówień, jakie zapowiada resort środowiska? Mamy bowiem do czynienia z największą od wielu lat skalą inwestycji.
Faktycznie, ruszyły nowe kontrakty. Moim zdaniem, firmy są do nich przygotowane. Pamiętajmy, że w kraju były już realizowane duże inwestycje w zakresie ochrony środowiska. Współfinansowaliśmy je ze środków krajowych przez system funduszy środowiskowych, narodowych czy wojewódzkich. Przypomnijmy tylko oczyszczalnię ścieków Warszawa-Południe, Oczyszczalnię Ścieków "Kujawy" w Krakowie, Centralną Oczyszczalnię Ścieków w Poznaniu; wreszcie - Oczyszczalnię Ścieków w Gdańsku. Były to kontrakty warte ponad 200 mln zł. Nie mówię tu o dużych składowiskach oraz stacjach uzdatniania wody, które również budowaliśmy. Można powiedzieć, że w Polsce działa kilka dobrze wyspecjalizowanych w inwestycjach ekologicznych firm. Szansę na nowe zamówienia mają także - jako podwykonawcy - mniejsze polskie firmy budowlane.