– Zakładamy, że spółka drogowa dołoży do naszej tegorocznej sprzedaży około 40 mln zł. Szacujemy, że wykaże ona 6-proc. rentowność netto – mówi Jan Mikołuszko, prezes giełdowej spółki.

Kompetencje w drogownictwie [link=http://www.parkiet.com/instrument/103468,4.html][b]Unibep[/b][/link] rozwija na bazie kupionej w styczniu za 16,5 mln zł łomżyńskiej firmy Makbud. W ubiegłym roku miała ona około 30 mln zł przychodów. – Zamierzamy rozbudować jej bazę wytwórczą i sprzętową. Nie wykluczamy też kolejnych akwizycji w tym segmencie. W kolejnych latach chcemy, aby drogownictwo przekroczyło barierę 100 mln zł sprzedaży rocznie – zapowiada prezes.

Unibep realizuje też budowę nowego zakładu lekkich konstrukcji (domy i budynki mieszkalne w technologii modułowej). Inwestycja ma być gotowa w II kwartale tego roku. Wtedy też pierwsze produkty opuszczą halę. – W pierwszym, niepełnym roku działalności sprzedaż tego zakładu wyniesie około 30 mln zł. Osiągnięcie przez niego zysku w tym okresie nie jest dla nas priorytetem – twierdzi Mikołuszko. Wcześniej zarząd informował, że w 2010 r. obroty fabryki mogą przekroczyć 250 mln zł. Dla porównania: w 2008 r. grupa Unibepu miała 504 mln zł przychodów i wypracowała 27,6 mln zł zysku netto.

Według piątkowego kursu (3,51 zł), kapitalizacja Unibepu wynosi niespełna 120 mln zł. Akcje firmy notowane są w systemie jednolitym (na tzw. podwójnym fixingu). Intencją zarządu jest, aby w możliwie krótkim czasie wróciły do notowań ciągłych.