[[email protected]][email protected][/mail]
Hiszpański OHL nie kupi akcji Hydrobudowy Polska bezpośrednio, lecz w wyniku przejęcia spółki celowej, do której PBG wniesie papiery tej firmy – wynika z wypowiedzi Jacka Krzyżaniaka, rzecznika PBG. Hiszpańska firma odkupi od PBG wszystkie akcje (63,05 proc. kapitału). Dzięki temu, że akcjonariuszem zostanie pośrednio, będzie mogła ogłosić wezwanie tylko na 2,95 proc. walorów (do 66 proc. głosów). Gdyby akcje chciała kupić bezpośrednio, to musiałaby ogłosić wezwanie, na które mogliby odpowiedzieć wszyscy akcjonariusze, a zapis PBG mógłby zostać odpowiednio zredukowany. OHL jest zainteresowany 51-proc. udziałem. Dlatego po zakończeniu wezwania odsprzeda PBG papiery powyżej tego progu i odzyska część zainwestowanych pieniędzy.
Za 51 proc. walorów Hydrobudowy Hiszpanie zapłacą 431 mln zł (4,01 zł za akcję). Za 75 mln zł kupią ponadto 50,1 proc. akcji Aprivii. Do wtorku OHL miał przygotować projekt ostatecznej umowy, która powinna zostać podpisana do końca stycznia. Wcześniej odbędą się finalne negocjacje. Krzyżaniak zapewnia, że warunki cenowe i ilościowe nie ulegną zmianie. Rozmowy będą miały za zadanie jedynie takie doprecyzowanie umowy, by obie strony zyskały zabezpieczenie, że zostanie ona zrealizowana na wcześniej ustalonych warunkach.
Krzyżaniak ocenia, że PBG zrealizuje ubiegłoroczną prognozę wyników, która przewidywała, że grupa będzie mieć 220 mln zł zysku netto i 3?mld zł przychodów (w 2009 r. było to odpowiednio 210,6 mln zł i 2,6 mld zł). Informuje, że zarząd PBG przygotował już wstępne szacunki wyników w 2011 r. Jego zdaniem, mogą one zostać opublikowane jeszcze przed końcem I kwartału.
Jak na rezultaty grupy wpłynie sprzedaż Hydrobudowy i Aprivii? – Na poziomie wyniku netto ten ubytek nie będzie widoczny. Grupa może jednak odczuć transakcję w przychodach skonsolidowanych – przyznaje przedstawiciel PBG. W 2009 r. Hydrobudowa miała 97,9 mln zł zysku netto i 1,7 mld zł przychodów. W przypadku Aprivii było to odpowiednio 15 mln zł i 217 mln zł.