Zimowa drzemka deweloperów

Na początku roku mieszkania sprzedawały się słabiej. Zaszkodziła zmiana VAT, pogoda i święto Trzech Króli

Aktualizacja: 27.02.2017 00:06 Publikacja: 21.03.2011 01:34

Zmiana stawki podatku VAT dała klientom możliwość odstąpienia od kupna mieszkania i odzyskania całoś

Zmiana stawki podatku VAT dała klientom możliwość odstąpienia od kupna mieszkania i odzyskania całości wpłaconych pieniędzy. Fot. ARCH.

Foto: Archiwum

Ten rok dla deweloperów mieszkaniowych ma być przełomowy. Część firm, m.in. Gant i Polnord, celuje w znaczące zwyżki sprzedaży i ustanowienie rekordów. Inni, z Dom Development i J.W. Construction, chcą się zbliżyć do wyśrubowanych wyników z czasów hossy.

[srodtytul]Leniwy początek roku [/srodtytul]

Początek roku, jeśli chodzi o sprzedaż, był umiarkowanie udany. Gant w pierwszych dwóch miesiącach sprzedał 75?mieszkań netto (uwzględniając 29 rezygnacji z wcześniej zawartych umów). Polnord w styczniu sprzedał 48 lokali netto, ale luty miał dużo lepszy – uzyskał wynik 107 mieszkań netto. J.W. Construction po dwóch miesiącach znalazł nabywców na 169 lokali brutto (spółka nie ujawnia skali rezygnacji). Również u lidera rynku, Dom Development, pierwsze tygodnie roku były, cytując pracowników, spokojne. Czy akcjonariusze mają powody do niepokoju? Przedstawiciele spółek zapewniają, że nie. – Początek roku na rynku zazwyczaj jest nieco słabszy, a w tym roku wynik pogorszyły nam zwroty związane ze zmianą stawki VAT – mówi Grzegorz Antkowiak z rady nadzorczej Ganta.

[srodtytul]Jednorazowy wysyp rezygnacji[/srodtytul]

Od pewnego czasu pod wpływem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów deweloperzy umieszczają w umowach klauzule umożliwiające klientom bezkosztowe odstąpienie od kupna lokalu, gdyby jego cena wzrosła z powodu zmiany stawki VAT. Na początku roku Gant rozesłał do przeszło 600 klientów zawiadomienie w tej sprawie, z których niespełna  4?proc. zdecydowało się zrezygnować z zakupu. Przedstawiciele Ganta zapewniają, że wysyp zwrotów jest jednorazowy.

Problem zwrotów dotyczy szczególnie firm sprzedających mieszkania w systemach 10/90 czy 20/80, w których odpowiednio 90 i 80 proc. ceny płacone jest tuż przed odbiorem lokalu. W przeszłości problem ten dotykał m.in. J.W. Construction. Teraz, jak zapewniają przedstawiciele tej spółki, wysypu rezygnacji nie było.

– Klienci nie mieli powodu do rezygnacji, ponieważ w grudniu, styczniu i lutym zdecydowaliśmy się utrzymać „stare” ceny – mówi Tomasz Panabażys, wiceprezes J.W. Construction. W przypadku tej spółki spadek sprzedaży to w głównej mierze konsekwencja mało zróżnicowanej oferty.

[srodtytul]Szukanie winnych [/srodtytul]

Michał Świerczyński, wiceprezes Polnordu słabszą sprzedaż tłumaczy też oczekiwaniem klientów na targi mieszkaniowe, które w Warszawie i Gdańsku odbyły się w lutym. – Popyt na mieszkania, szczególnie te mniejsze, rośnie – zapewnia.

Inni winę za słabszą sprzedaż zrzucają m. in. na pogodę i parlamentarzystów, którzy czyniąc święto Trzech Króli dniem wolnym zachęcili Polaków do przedłużenia świątecznej przerwy. I jak jeden mąż zapewniają, że sprzedaż mieszkań będzie rosła.

[[email protected]][email protected][/mail]

Budownictwo
Mennica chce zarządzać spornym biurowcem MLT
Materiał Promocyjny
Financial Controlling Summit
Budownictwo
Ekspert: kredyt „Na start” nie jest potrzebny. Wręcz przeciwnie
Budownictwo
Kurs Budimeksu na giełdzie spada, bo akcje są za drogie? Ekspertka mówi, ile są warte
Budownictwo
Politycy i niedźwiedzie, czyli WIG-nieruchomości w dół
Budownictwo
Notowania deweloperów mieszkaniowych w dół. Jak odczytywać korektę?
Budownictwo
Jacek Tomczak, wiceminister rozwoju: Liczymy, że parlamentarzyści chcą wspierać polskie rodziny