W skali dziewięciu miesięcy grupa wypracowała 31,3-proc. rentowność, o 2,4 pkt proc. wyższą niż rok wcześniej. Najwyższe marże zostały osiągnięte w Trójmieście: 36 proc., choć raportowane to 34,4 proc. (wynik wciąż jeszcze zaburza rozliczenie przejęcia gdańskiego Euro Stylu). Na stołecznym rynku Dom Development uzyskał 30,7-proc. rentowność, a na wciąż relatywnie nowym wrocławskim – 26,9 proc.
Średnia wartość przekazanych w ciągu trzech kwartałów lokali była o 27 proc. wyższa rok do roku. Prezes Domu Development Jarosław Szanajca podkreślił, że w strukturze bieżącej sprzedaży wciąż dominują droższe mieszkania – 28 proc. stanowią te, za które trzeba zapłacić ponad 650 tys. zł.
Wyższa wartość i lepsza rentowność przekazanych w ciągu trzech kwartałów mieszkań pozwoliły z nawiązką zrekompensować spadek w ujęciu liczbowym. Deweloper przekazał klientom 1,93 tys. lokali, o 22 proc. mniej rok do roku, ale przychody skurczyły się o tylko 1,7 proc., do 1,14 mld zł. Zysk brutto ze sprzedaży był o ponad 6 proc. wyższy niż rok wcześniej. Będący podstawą wyliczania dywidendy zysk netto przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej w ciągu trzech kwartałów wzrósł o prawie 3 proc., do 175,2 mln zł (6,9 zł na akcję). Ponadto grupa wypracowała aż 434 mln zł przepływów operacyjnych, czyli ponad pięć razy tyle, co rok wcześniej.
W ciągu trzech kwartałów deweloper sprzedał (wliczając płatne rezerwacje) 2,63 tys. mieszkań, o 3 proc. mniej rok do roku – giełdowa reprezentacja branży w tym czasie zanotowała wynik o 10 proc. słabszy rok do roku, a na sześciu rynkach sprzedaż zmniejszyła się o 18 proc. Zarząd dobrze ocenia perspektywy, w związku z dużym popytem w samym III kwartale ruszyła budowa 1,78 tys. lokali w 17 projektach, jak zapowiadano wcześniej wzrost skali będzie notowany głównie w Trójmieście i Wrocławiu. Nie ma też mowy o obniżaniu cen lokali. Bardziej niż o popyt deweloper martwi się o tempo prac urzędów – to główny hamulcowy podaży.
Na koniec września Dom Development miał w ofercie 2,38 tys. lokali, a w banku ziemi parcele umożliwiające postawienie 13,3 tys. mieszkań.