W IX edycji raportu „Polska i Europa w nowej rzeczywistości” Związku Banków Polskich przedstawiciele sektora bankowego zostali zapytani o największe zagrożenia dla stabilności europejskiej gospodarki. 33 proc. respondentów wskazała konflikt pomiędzy Rosją i Ukrainą oraz wysoką inflację (26 proc.). Na kolejnych pozycjach wskazano uzależnienie od nośników energii z Rosji, problemy wewnętrzne w krajach UE, a także procesy dezintegracyjne w ramach UE.
Obecny stan polskiej gospodarki na tle krajów europejskich został oceniony znacznie gorzej w porównaniu do odczytu sprzed roku. Obecnie źle lub bardzo źle stan polskiej gospodarki ocenia 42 proc. badanych, to o 24 pkt proc. więcej niż w ubiegłym roku. Obecnie „dobrze” stan polskiej gospodarki ocenia 19 proc. bankowców, czyli o 33 pkt proc. mniej niż rok wcześniej.
bankowców uważa, że Polska wróci na ścieżkę wzrostu gospodarczego wolniej niż inne kraje Unii Europejskiej. Rok temu podobnego zdania było 26 proc. , tj. o 21 pkt proc. mniej.
W opinii 47 proc. bankowców Polska wróci na ścieżkę wzrostu wolniej niż inne kraje Unii Europejskiej. Tegoroczny odczyt jest bardziej pesymistyczny niż przed rokiem. Wówczas podobnego zdania było 26 proc., tj. o 21 pkt proc. mniej. Natomiast 30 proc. respondentów uważa, że powrót na ścieżkę wzrostu nastąpi w tym samym czasie.
Zapytani o największe zagrożenie dla polskiego sektora bankowego bankowcy wskazali wprowadzenie powszechnych wakacji kredytowych (26 proc.) oraz wzrost złych kredytów – także 26 proc.