#WykresDnia: Nieoczekiwany wzrost bezrobocia w Niemczech

Niemiecki rynek pracy wysyła sygnały alarmowe pomimo niedoboru wykwalifikowanych pracowników. Stopa bezrobocia nieoczekiwanie wzrosła w listopadzie do 5,9 proc., najwyższego poziomu od 2,5 roku.

Publikacja: 01.12.2023 09:25

#WykresDnia: Nieoczekiwany wzrost bezrobocia w Niemczech

Foto: AFP

Foto: parkiet.com

Stopa bezrobocia w Niemczech nieoczekiwanie wzrosła do najwyższego poziomu od 2,5 roku, co oznacza, że ​​słabość największej gospodarki Europy zaczyna wpływać na jej rynek pracy. W listopadzie osiągnęła ona 5,9 proc., w porównaniu z 5,8 proc. w poprzednim miesiącu, podała Federalna Agencja Pracy. Bezrobocie wzrosło o 22 000, nieznacznie przekraczając medianę szacunków ekonomistów z ankiety Bloomberg.

– Załamanie gospodarcze pozostawia swoje ślady – stwierdziła Andrea Nahles, szefowa niemieckiej Federalnej Agencji Pracy. – Zatrudnienie rośnie obecnie jedynie marginalnie, a popyt na pracowników w dalszym ciągu słabnie – dodała. Federalny Urząd Pracy podał, że w listopadzie otwarto 733 000 stanowisk pracy, o 90 000 mniej niż rok wcześniej. Bliższa analiza danych regionalnych pokazuje, że najwyższe stopy bezrobocia mają Brema i Berlin, natomiast najniższe utrzymują się w Bawarii i Badenii-Wirtembergii.

We wtorek barometr zatrudnienia Ifo pokazał, że w listopadzie chęć firm w Niemczech do zatrudniania nowych pracowników nieznacznie spadła. – Wciąż nie widać solidnych podstaw do ożywienia gospodarczego, firmy wstrzymują się z zatrudnianiem nowych pracowników – powiedział Klaus Wohlrabe, szef ankiet w Ifo.

Rynek pracy jest odporną częścią gospodarki, która stara się wyjść z kryzysu energetycznego zeszłej zimy. Produkcja spadła w trzecim kwartale i Bundesbank uważa, że ​​kraj znajduje się w recesji.

Połowa niemieckich firm ma trudności z obsadzeniem wakatów ze względu na poważny niedobór wykwalifikowanej siły roboczej. Według lobby branżowego, Izb Przemysłowo-Handlowych DIHK, może to spowodować stratę około 2 proc. produktu krajowego brutto.

Chaos fiskalny w Niemczech, będący następstwem szokującego wyroku Trybunału Konstytucyjnego, stwarza kolejne ryzyko dla ożywienia gospodarczego. Prezes Europejskiego Banku Centralnego Christine Lagarde i szef Bundesbanku Joachim Nagel wezwali Berlin do szybkiego zapewnienia przejrzystości w sprawie budżetu.

Niemiecka gospodarka stara się ożywić, PKB spadł w trzecim kwartale roku, a cała gospodarka wykazuje oznaki zbliżającej się recesji. Według prognoz Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) niemiecka gospodarka ma wzrosnąć o 0,6 proc. w 2024 r. i 1,2 proc. w 2025 r., po lekkim spadku w 2023 r. Prognozy OECD są mniej optymistyczne niż rząd Niemiec, który oczekuje wzrostu na poziomie odpowiednio 1,3 proc. i 1,5 proc. w latach 2024 i 2025.

Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego prawie dwa tygodnie temu zablokowało plany rządu dotyczące realokacji niewykorzystanych środków związanych z pandemią na inicjatywy ekologiczne i wsparcie przemysłu, budząc obawy, że największa gospodarka Europy może ulec dalszemu osłabieniu.

– Niezbędne jest jak najszybsze rozwiązanie kryzysu budżetowego, aby zapewnić przedsiębiorstwom i gospodarstwom domowym planowanie bezpieczeństwa i pewności w przyszłości – powiedziała Reutersowi ekonomistka OECD Isabell Koske. Dodała, że ​​rozwiązaniem powinny być cięcia po stronie wydatków, podwyżki po stronie dochodów oraz reforma hamulca zadłużenia, który ogranicza nowe zaciąganie kredytów.

OECD ostrzegła, że ​​niepewność wywołana orzeczeniem sądu co do polityki finansowania wspierającej firmy i pracowników w okresie transformacji ekologicznej może zaważyć na inwestycjach i konsumpcji prywatnej.

– Jeśli do podtrzymania planów wydatków funduszy pozabudżetowych potrzebne będzie większe zacieśnienie fiskalne, wzrost PKB i inflacja będą niższe – stwierdziło OECD.

Oczekuje się, że niemiecka gospodarka skurczy się w tym roku o 0,1 proc., ponieważ wysokie stopy procentowe negatywnie wpływają na światowy popyt na dobra inwestycyjne, które stanowią dużą część niemieckiego eksportu, podaje OECD. Rząd przewiduje, że w 2023 r. gospodarka skurczy się o 0,4 proc.

– Niemiecka gospodarka z pewnością przechodzi trudną fazę – powiedziała Koske. Jednak w ciągu najbliższych dwóch lat spadająca inflacja i rosnące płace będą wspierać realne dochody i konsumpcję prywatną, stwierdziło OECD.

Zaostrzone warunki pieniężne, wygasająca presja na ceny energii i zacieśnienie fiskalne pomogą obniżyć inflację z 6,2 proc. w 2023 r. do 2,7 proc. w 2024 r. i 2,1 proc. w 2025 r. – prognozuje.

Analizy rynkowe
Akcje producentów uzbrojenia na fali wznoszącej
Analizy rynkowe
Oby rajd na GPW nie okazał się już ostatnim akcentem na koniec cyklu...
Analizy rynkowe
WIG20 może przebić 2800 pkt
Analizy rynkowe
WIG20 - drzwi do 2900 pkt przymknięte
Analizy rynkowe
Czy niemieckie wybory mogą zaszkodzić hossie we Frankfurcie?
Analizy rynkowe
Wzrosty spółek zbrojeniowych i przecena niemieckich obligacji