16 stycznia BOŚ opublikował w projektach uchwał na walne informację o emisji do 40 mln akcji bez prawa poboru. Inwestorzy nerwowo zareagowali na te plany. Na jednej sesji walory banku potaniały o 10,4 proc., do 9,6 zł. Od tamtej pory kurs nadal osuwa się w dół. W poniedziałek akcje kosztowały 8,9 zł.
Wśród inwestorów giełdowych panuje negatywne nastawienie do spółek planujących emisję akcji, zwłaszcza z wyłączeniem prawa poboru. Najgłośniejszym przypadkiem w ostatnim czasie jest GetBack. Zarząd zaproponował dwie emisje do 70 mln nowych akcji (emisja 20 mln walorów została już przegłosowana), podczas gdy obecnie kapitał zakładowy firmy dzieli się na 100 mln papierów. Które spółki w najbliższym czasie przeprowadzą emisje akcji? Jak rynek zareagował na ich plany?
Ważne cele emisyjne
Analitycy i zarządzający zwracają uwagę, że kluczowe w każdej wtórnej emisji akcji jest to, na co zostaną przeznaczone pieniądze pozyskane od inwestorów. Inwestorzy chętniej kupią akcje, jeśli spółki potrzebują środków na dalszy rozwój, inwestycje lub akwizycje. Natomiast z mniejszą ochotą obejmują walory firm, które za środki z nowej emisji deklarują restrukturyzację lub spłatę zadłużenia. Spółki największy problem z pozyskaniem kapitału mają, gdy celem nowej emisji jest utrzymanie płynności lub finansowanie działalności operacyjnej.
Kto znajdzie chętnych?
Zarząd Enter Air o planach emisji do 2,3 mln akcji poinformował 22 marca. Na następnej sesji walory potaniały o 4,5 proc., do 25,3 zł. Spadkowi towarzyszyły mizerne obroty. Z rąk do rąk przeszło wówczas jedynie 868 akcji. W ciągu ostatnich 12 miesięcy średnie dzienne obroty wyniosły 76 tys. zł.