Niemiecki rząd nadal może pobierać podatek solidarnościowy

Trybunał Konstytucyjny uznał podatek solidarnościowy – początkowo wprowadzony w latach 1991/92 w celu sfinansowania kosztów zjednoczenia – za zgodny z konstytucją. To oznacza utrzymanie ponad 12 mld euro rocznie w budżecie federalnym.

Publikacja: 27.03.2025 08:58

Niemiecki rząd nadal może pobierać podatek solidarnościowy

Foto: Bloomberg

https://pbs.twimg.com/media/Gm9JjVcWkAAIGGk?format=png&name=900x900

Niemiecki Trybunał Konstytucyjny podtrzymał podatek solidarnościowy, wprowadzony po zjednoczeniu Niemiec Wschodnich i Zachodnich w 1990 r. Sześciu członków pro-wolnorynkowej Wolnej Partii Demokratycznej (FDP) zakwestionowało podatek, twierdząc, że narusza on konstytucję, ponieważ Pakt Solidarności II rządu, którego podatek był częścią, wygasł w 2019 r. Twierdzili, że po trzech dekadach koszty związane ze zjednoczeniem zmniejszyły się, a ciężar finansowy nie powinien już spoczywać na wybranej grupie podatników. Argumentowali, że podatek narusza zasadę równego traktowania, ponieważ większość podatników — około 90 proc. — była zwolniona z tego podatku w ostatnich latach.

Jednak sędzia Trybunału Konstytucyjnego w Karlsruhe orzekł, że skargi te są bezpodstawne, ponieważ w wyniku zjednoczenia Niemiec nadal potrzebne było dodatkowe finansowanie. Ale podkreślił, że podatek solidarnościowy był środkiem tymczasowym, który stałby się niezgodny z konstytucją, gdyby zniknęła potrzeba jego stosowania.

Czym jest podatek solidarnościowy?

Dodatek solidarnościowy (Solidaritaetszuschlag) to dodatkowa opłata od podatku dochodowego, podatku od zysków kapitałowych i podatku od osób prawnych w Niemczech. Oznacza to, że dodatkowa opłata solidarnościowa musi być płacona przez każdą osobę fizyczną i prawną, która jest zobowiązana do zapłaty jednego z wyżej wymienionych podatków w Niemczech.

Został wprowadzony w 1991 r., początkowo na ograniczony czas, i był głównie uzasadniony kosztami zjednoczenia Niemiec, ale także dodatkowymi kosztami ówczesnej wojny w Zatoce Perskiej (Operacja Pustynna Burza) i jej konsekwencjami, a także wsparciem dla krajów Europy Środkowej, Wschodniej i Południowej. W 1995 r. ustalono go na czas nieokreślony. W 2019 r. Pakt Solidarności II, ostatnia iteracja programów transferowych mających na celu odbudowę gospodarki nowych krajów związkowych po zjednoczeniu, wygasł bez zastąpienia. Jednak zakończenie tego programu transferowego nie położyło kresu podatkowi dodatkowemu, który był używany do jego finansowania.

został zreformowany w 2019 r. poprzez zwiększenie kwoty wolnej od podatku, aby zwolnić z niego dochody większości podatników z pracy począwszy od roku podatkowego 2021. Pomimo wygaśnięcia pierwotnego celu finansowania odbudowy gospodarki nowych krajów związkowych po zjednoczeniu, podatek dodatkowy solidarnościowy nadal obowiązuje do dziś dla około 6 milionów obywateli i 500 000 firm, przynosząc ok. 13 miliardów euro dochodów do budżetu federalnego.

Początkowo wynosił 7,5 proc. dochodu, od 1998 r. 5,5 proc. Liczba niemieckich podatników podlegających podatkowi spadła w ostatnich latach do 10 proc.

Obecnie dodatkowy podatek solidarnościowy, w skrócie „Soli”, jest pobierany w Niemczech od wszystkich federalnych podatków od osób prawnych, podatku od zysków kapitałowych i zobowiązań podatkowych od dywidend. Jest również pobierany od podatku dochodowego od osób fizycznych, począwszy od rocznego zobowiązania podatkowego w wysokości 19 950 euro dla osób samotnych i 39 900 euro dla osób składających wspólne zeznanie podatkowe. Odpowiada to mniej więcej rocznemu dochodowi w wysokości 73 500 euro dla osób składających zeznanie podatkowe indywidualnie i 147 000 euro dla osób składających wspólne zeznanie podatkowe. Jeśli pobierany jest zasiłek na dziecko lub zasiłek na opiekę, edukację i szkolenia, dodatkowy podatek solidarnościowy jest obliczany na podstawie teoretycznego zobowiązania podatkowego, a nie rzeczywistego.

– Fakt, że podatek solidarnościowy dotyczy teraz tylko osób o najwyższych dochodach, nie czyni go mniej uzasadnionym – wręcz przeciwnie: jest teraz bardziej pilnie potrzebny i sprawiedliwszy niż kiedykolwiek – powiedziała agencji prasowej Reuters niemiecka ekspertka ds. podatków Julia Jirmann.

Rząd broni podatku solidarnościowego

W zeszłym roku podatek solidarnościowy przyniósł około 12,6 miliarda euro do kasy rządu niemieckiego. Gdyby podatek został uznany za niezgodny z konstytucją, powstałaby podobnej wielkości dziura w nadchodzącym budżecie. Zmusiłoby to również rząd do zwrotu około 65 miliardów euro zebranych od 2020 roku.

Rząd niemiecki bronił podatku w sądzie na rozprawie w zeszłym roku. Twierdził, że koszty związane ze zjednoczeniem Niemiec nadal trwają i że podatek nie musi być powiązany z pojedynczym, konkretnym wydatkiem.

Nawet jednak po orzeczeniu Trybunału przyszłość dopłaty solidarnościowej pozostaje gorącym tematem w negocjacjach koalicyjnych między partiami rządzącymi. Podczas gdy Unia Chrześcijańsko-Demokratyczna/Unia Chrześcijańsko-Społeczna (CDU/CSU) naciska na jej zniesienie, Socjaldemokratyczna Partia (SPD) opowiada się za jej utrzymaniem. Ta rozbieżność podkreśla wyzwanie zrównoważenia odpowiedzialności fiskalnej z potrzebami ludności podczas negocjacji.

Orzeczenie sądu znacznie wzmacnia pozycję SPD w tych dyskusjach, prawdopodobnie zwiększając ich pozycję do negocjacji innych warunków, jeśli zgodzą się utrzymać dopłatę. Obserwatorzy zauważają, że dyskusje na temat opodatkowania wymagają starannego rozważenia złożonego krajobrazu ukształtowanego przez historyczne zobowiązania finansowe i obecne potrzeby społeczno-ekonomiczne.

W świetle tych dyskusji pozostaje jasne, że dopłata solidarnościowa nie jest jedynie kwestią podatkową; jest ona powiązana z tożsamością polityczną i wartościami Niemiec. W miarę rozwoju dyskusji w ramach koalicji implikacje tego orzeczenia mają znaleźć oddźwięk w procesach decyzyjnych zarówno w polityce gospodarczej, jak i społecznej.

Wykres Dnia
Po cłach Trumpa spadają akcje producentów samochodów
Wykres Dnia
Wskaźnik zaufania amerykańskich konsumentów najniższy od czterech lat
Wykres Dnia
SAP wyprzedził Novo Nordisk i stał się największą firmą w Europie
Wykres Dnia
Dochody podatkowe USA mogą spaść nawet o 10 proc. tej wiosny
Wykres Dnia
Turecki bank centralny podnosi stopy w obronie liry
Wykres Dnia
Kto jest właścicielem długu rządowego Stanów Zjednoczonych?
Wykres Dnia
Giełdy strefy euro biją na głowę Wall Street