OT Logistics obsługuje w portach coraz więcej towarów

W tym roku grupa szczególnie dużo zarabia na realizowanych w Gdyni i Świnoujściu przeładunkach towarów masowych i usługach dodatkowych. Co ważniejsze, zarząd zapowiada dalsze wzrosty.

Publikacja: 20.09.2023 10:19

OT Logistics obsługuje w portach coraz więcej towarów

Foto: OT Logistics

W II kwartale grupa OT Logistics wypracowała na działalności kontynuowanej 156,5 mln zł przychodów ze sprzedaży i 35,3 mln zł zysku netto. W ujęciu rok do roku oba wyniki wzrosły, odpowiednio o 98,7 proc. oraz o 27,3 proc. Jeszcze większe zwyżki odnotowano w całym I półroczu. W tym czasie przychody wzrosły o 137,9 proc. (do 351,6  mln zł), a zysk netto o 272,6 proc. (do 125,4 mln zł).

Zarząd zauważa, że były one rekordowe, w czym niewątpliwie pomogła sytuacja zewnętrzna. Chodzi przede wszystkim o przekierowanie transportu znaczącej części towarów masowych z kolei na drogę morską za sprawą trwającej wojny w Ukrainie oraz zmian w łańcuchach logistycznych dostaw w Europie.

Grupa OT Logistics w I półroczu zanotowała wzrost przychodów we wszystkich wyodrębnionych biznesach. Na kluczowej działalności portowej sprzedaż uległa niemal podwojeniu za sprawą przeładunków towarów masowych (węgiel, zboża) i usług dodatkowych. Z kolei przychody w biznesie spedycyjnym zwyżkowały o ponad 256 proc., w kolejowym o 48,3 proc. oraz w hydrotechnicznym o 76,3 proc. Istotny wpływ na rezultaty grupy miało też zdarzenie jednorazowe w postaci zbycia przez OT Logistics wszystkich posiadanych akcji chorwackiej firmie Luka Rijeka.

„W dalszym ciągu obserwujemy utrzymujący się wzmożony popyt na usługi logistyczne, głównie związane z przewozem, magazynowaniem oraz przeładunkami zbóż i pasz. Spodziewamy się także wzrostów na rynku dostaw węgla” - mówi cytowany w komunikacie prasowym Kamil Jedynak, prezes OT Logistics. Jego zdaniem cały ten rok powinien przynieść grupie wzrost przychodów, w dużej mierze właśnie za sprawą czynników rynkowych, w tym obsługi ładunków zboża z Ukrainy. Towary te w istotnej części zostały przekierowane do naszego kraju po wycofaniu się Rosji z umowy zbożowej na początku lipca.

Czytaj więcej

Brakuje nowoczesnych terminali intermodalnych

„Ostatnie dwa lata dobitnie pokazały, że porty morskie pełnią kluczową rolę w światowej gospodarce, a nasz kraj ma szansę stać się logistycznym hubem dla Europy. Po wojnie to Polska może odgrywać kluczową rolę w tranzycie ukraińskich towarów, jak również ładunków kierowanych do Ukrainy w związku z odbudową kraju” - twierdzi Jedynak.

Aby sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu na usługi portowe, grupa OT Logistics stara się przeprowadzać następne inwestycje. „Wśród aktualnie realizowanych zakupów są dwa żurawie, które będą pracować w porcie w Świnoujściu, głównie przy przeładunkach towarów masowych, ale także ładunkach ponadgabarytowych czy kontenerów. Zakupione żurawie są urządzeniami nowej generacji, które spełniają normy środowiskowe i wpisują się w szybki postęp technologiczny” - informuje Grzegorz Zubrzycki, wiceprezes OT Logistics. Dodaje, że wartość tej inwestycji to około 40 mln zł.

Celem grupy jest osiągniecie w niedalekiej przyszłości potencjału przeładunkowego w polskich portach na poziomie około 12 mln ton rocznie. W ubiegłym roku było to 8 mln ton. Jakie jeszcze ma plany zarząd, powinno być wiadomo po publikacji nowej strategii, co ma nastąpić niebawem.

Transport
W PKP Cargo pracę może stracić 30 proc. załogi
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Transport
PKP Cargo szuka ratunku w postępowaniu sanacyjnym
Transport
Były zarząd PKP Cargo nie otrzymał skwitowania
Transport
Inwestorzy ruszyli do kupowania akcji spółek mogących zarobić na CPK
Transport
P.O. prezesa PKP Cargo pod lupą KNF. Kupował akcje niezgodnie z prawem?
Transport
W PKP Cargo ciągle nie ma porozumienia