Rada nadzorcza OT Logistics zatwierdziła średnioterminową strategię stabilizacji i rozwoju grupy kapitałowej na lata 2020–2023. Jej kluczowym założeniem jest organiczny rozwój firmy w oparciu o posiadane obecnie aktywa portowe oraz oferowanie kompleksowych usług towarzyszących. Niewykluczone są też przejęcia, ale będą one dotyczyły jednie małych podmiotów, które pozwolą na uzyskiwanie relatywnie wysokich efektów synergii.

Bałtyk–Adriatyk

OT Logistics szacuje, że po przeprowadzeniu zaplanowanych dezinwestycji grupa będzie w stanie uzyskiwać powtarzalne roczne przychody na poziomie 300–350 mln zł oraz zysk EBITDA w wysokości 45–50 mln zł. Prognozy te dotyczą lat 2021–2023 i nie obejmują wyników wypracowywanych przez chorwacką firmę Luka Rijeka. Nie uwzględniają też potencjalnych efektów nowych przedsięwzięć i potencjalnych przejęć, których skala i wpływ na wyniki nie jest dziś możliwa do określenia. W rezultacie już w przyszłym roku zarobek netto ma wynieść 12 mln zł, a dwa lata później ponad 17 mln zł. Dla porównania w ubiegłym roku grupa miała 985 mln zł przychodów i 116,5 mln zł straty netto.

Zarząd liczy, że dzięki dostępowi do trzech kluczowych portów w trójkącie Świnoujście, Gdynia i Rijeka grupa będzie mogła obsługiwać rosnącą liczbę klientów zarówno wokół tych portów, jak i w korytarzu Bałtyk–Adriatyk. Docelowo, oprócz samej obsługi portowej, zamierza rozszerzać zakres usług towarzyszących, w tym także o prace hydrotechniczne. Ponadto OT Logistics zamierza zająć się w szerszej skali organizacją przewozu towarów celem dostarczania ich i zapewnienia przeładunków we własnych portach morskich. Zarząd liczy, że dzięki temu będzie możliwa obsługa klientów m.in. z Austrii, Węgier, Serbii oraz poprzez Luka Rijekę współpraca z klientami z Turcji.

Będzie dywidenda

Zarząd przez najbliższy rok planuje uzyskać ze sprzedaży nieruchomości oraz udziałów w posiadanych firmach ponad 250 mln zł. Pieniądze w dużej mierze mają być przeznaczone na spłatę zadłużenia. To pomoże też w refinansowaniu innych zobowiązań. W efekcie dług bankowy ma spaść do 60–80 mln zł. Duży nacisk zostanie położony na cięcia kosztów oraz zwiększenie aktywności w zakresie pozyskiwania klientów, a także na stworzenie kompleksowej oferty logistycznej.

Co dla inwestorów szczególnie istotne, w strategii określono też cel w postaci wypłaty dywidendy. Stopa dywidendy (iloraz dywidendy przypadającej na jedną akcję i ceny rynkowej akcji) ma wynosić minimum 5 proc. najdalej od 2022 r. Wtedy też oczekiwane jest osiągniecie kapitalizacji na poziomie 200–250 mln zł. Dziś wynosi ona ok. 60 mln zł.