Passus od ponad tygodnia jest notowany na rynku głównym warszawskiej giełdy. Jego kapitalizacja utrzymuje się w okolicach 70–75 mln zł. W czwartek po południu kurs wynosił 36 zł.
– Debiut mieliśmy 10 stycznia, więc potrzebujemy jeszcze trochę czasu na pełniejszą jego ocenę. Już na kilka dni przed debiutem wzrosły i obroty, i kurs akcji. Na pewno przenosiny na rynek regulowany to awans do innej ligi. To też okazja, aby zainteresować nami nowych inwestorów zarówno indywidualnych, jak i instytucjonalnych – mówi Tadeusz Dudek, prezes Passusa.
Biznes pod lupą
Spółka świadczy usługi w trzech segmentach – integracji IT, AWS (chmura Amazona) oraz produktów własnych. W 2023 r. zamierza rozwijać biznes w każdym z tych obszarów. W segmencie IT liczy na kontynuację współpracy z dotychczasowymi klientami oraz realizację nowych projektów dla podmiotów publicznych i komercyjnych.
– Planujemy też dalszy rozwój Chaos Gears (spółka z grupy Passusa – red.), która zajmuje się wsparciem w procesie migracji do chmury Amazon Web Services i świadczeniem szeregu usług, które pozwalają wykorzystać potencjał chmury obliczeniowej – mówi prezes. Wskazuje, że spółka ta w ub.r. narastająco w trakcie trzech kwartałów wypracowała prawie 8 mln zł przychodów, czyli o 35 proc. więcej niż w takim samym okresie 2021 r.
Passus deklaruje, że będzie też intensywnie pracował nad komercjalizacją swojego flagowego produktu, czyli systemu Sycope. Aktualnie ma podpisane cztery umowy dystrybucyjne pozwalające na sprzedaż tego systemu na terenie niemal całej Europy, w tym na Bałkanach, w Rumunii i Wielkiej Brytanii.