Serinus Energy poinformował, że 14 października w rumuńskim zakładzie przetwarzania gazu Moftinu rozpoczną się prace konserwacyjne. To element zaplanowanego wcześniej cyklu przeglądów zakładu po oddaniu go do użytku niespełna pół roku temu. W ramach prowadzonych robót będzie on odłączany, poddawany inspekcji i rutynowym pracom konserwacyjnym. Spółka oczekuje, że obecny przegląd potrwa do 21 października. Wówczas też zostanie wznowione przetwarzanie gazu wydobywanego z pola Moftinu. Z ostatnich danych wynika, że średnie dzienne wydobycie grupy w Rumunii wynosiło w I półroczu 372 boe (baryłki ekwiwalentu ropy). Wcześniej spółka w tym kraju nie eksploatowała żadnych złóż.
Serinus Energy informuje również, że od sierpnia wznowiono wydobycie z tunezyjskiego pola Chouech Es Saida. Produkcja ruszyła od razu ze wszystkich czterech odwiertów. To powinno istotnie poprawić wyniki grupy, gdyż eksploatacja tego złoża nie była prowadzona od lutego 2017 r. Co ważniejsze wydobycie ropy wzrasta w miarę zmniejszania się zawartości wody w odwiertach. Spółka dotychczasowe postępy przyjmuje z zadowoleniem i spodziewa się, że wkrótce zostanie osiągnięta pełna wydajność odwiertów. Wreszcie bez zmian przebiega produkcja na tunezyjskim polu Sabria. W I półroczu Serinus Energy zanotował w Tunezji spadek średniego wydobycia do 308 boe dziennie z 363 boe osiągniętych rok wcześniej. Było to następstwem naturalnego spadku produkcji wynikającego z sczerpywania zasobów na złożu Sabria.