– Zaledwie 0,8 proc. Polek pracujących w dużych firmach nie spotkało się w życiu zawodowym z krzywdzącymi dla nich stereotypami – zwróciła uwagę Milena Olszewska-Miszuris, współzałożycielka i współprzewodnicząca polskiej edycji kampanii 30% Club Poland, komentując ogłoszone w poniedziałek wyniki jej badania dotyczącego karier zawodowych kobiet w polskich korporacjach.
Ankieta, która pod koniec ub.r. objęła ponad 4,2 tys. aktywnych zawodowo Polek, w większości specjalistek i menedżerek z dużych firm, dowodzi, że to nie brak ambicji wpływa na niewielki wciąż udział pań we władzach firm (pod koniec ub.r. stanowiły one tylko 17,2 proc. członków zarządów i rad nadzorczych w 140 największych spółkach na GPW). Ponad dziewięć na dziesięć uczestniczek badania twierdzi, że awans i sukces zawodowy są dla nich ważne, a prawie co druga (46,5 proc.) chciałaby w bliższej lub dalszej przyszłości osiągnąć szczyt hierarchii korporacyjnej, wchodząc do zarządu firmy. Tylko 37 proc. kobiet nie jest tym zainteresowanych.
– Zaprzecza to stereotypowemu myśleniu, że kobiety wolą zajmować mniej eksponowane stanowiska, i dowodzi, że pula, z której można wyłaniać członkinie zarządów, jest naprawdę duża – zaznaczała podczas prezentacji wyników badania dr Anna Golec, ambasadorka 30% Club Poland. Zgodnie z przyjętą pod koniec ub.r. unijną dyrektywą od lipca 2026 r. kobiety mają mieć 33 proc. miejsc we władzach spółek giełdowych, albo 40 proc. w radach nadzorczych.
Wesprze ambicje zawodowe kobiet, które – jak wskazuje badanie 30% Club Poland zrealizowane wspólnie z UN Global Compact Network Poland – są najczęściej hamowane przez zewnętrzne bariery. Ponad połowa ankietowanych czuje się gorzej traktowania ze względu na płeć, a 56 proc. uważa, że kobietom stawia się wyższe wymagania niż mężczyznom na tym samym stanowisku.