W Warszawie drugi dzień odreagowania. Bitcoin atakuje 100 tys. USD

Ryzyko geopolityczne odeszło trochę na bok, a to pomaga w poprawie sytuacji na krajowym parkiecie. Wczoraj WIG20 przewodził w zwyżkach na Starym Kontynencie. W Nowym Jorku indeksy znów kierują się w stronę rekordowych pułapów. Kolejne szczyty wyznacza bitcoin.

Publikacja: 22.11.2024 08:39

W Warszawie drugi dzień odreagowania. Bitcoin atakuje 100 tys. USD

Foto: Fotorzepa

Indeks skupiający krajowe blue chips wzrósł o 1,6 proc. Zyskiwał drugą sesję z rzędu, ale jeszcze nie udało mu się powrócić do 2200 pkt, przy którym to poziomie powinna rozstrzygnąć się jego przyszłość. W ostatnich miesiącach pułap ten dwukrotnie wyznaczał punkt zwrotny dla indeksu. Obecnie jest zaś istotnym oporem. Po wczorajszej sesji indeksowi brakuje jednak jeszcze do niego 22 pkt. Cel jest wyznaczony, pytanie, czy warunki pozwolą go zrealizować.

W drugiej linii spółek na GPW również rządził wczoraj popyt, który wywindował mWIG40 o 1,5 proc. Z kolei sWIG80 zyskał skromne 0,3 proc.

Na rynki bazowe na zachodzie Europy powróciły pozytywne nastroje. Najlepiej z głównych giełd poradził sobie Londyn (0,8 proc.), a tylko nieco słabszy był Frankfurt (0,7 proc.). Najmniej z czołowej trójki urósł indeks w Paryżu (0,3 proc.).

Za Atlantykiem inwestorzy rozgrywali opublikowany dzień wcześniej wieczorem raport Nvidii. Choć firma pobiła prognozy, we wtorek w handlu posesyjnym jej akcje staniały o 2 proc. W środę w regularnym handlu było już lepiej, kurs giganta, który najmocniej ze wszystkich firm korzysta na boomie na sztuczną inteligencję, wzrósł o 0,5 proc. Gdyby zaskoczenie wynikami i prognozami było większe, akcje Nvidii zdrożałyby dużo mocniej, ciągnąć za sobą cały rynek. A tak inwestorzy musieli zadowolić się zwyżką S&P 500 również o 0,5 proc. i śladowym (0,03 proc.) wzrostem Nasdaqa Composite. Lepiej radził sobie Dow Jones Industrial, idąc w górę o 1 proc. Tym trzem indeksom do historycznych szczytów sprzed półtora tygodnia brakuje już niewiele, bo 1-1,5 proc. Ale i cała ostatnia korekta nie była przesadnie głęboka.

Wall Street żyła wczoraj innym wydarzeniem, które bardzo ucieszyło fanów kryptowalut. Chodzi o zapowiedź rezygnacji szefa Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) Gary'ego Genslera. Ogłosił, że odejdzie ze stanowiska 20 stycznia, w dzień prezydenckiej inauguracji Donalda Trumpa. Trump zapowiadał jego odwołanie, ponieważ Gensler był przeciwny szerokiej adopcji kryptowalut i opartych na nich instrumentów finansowych. Deklaracja Genslera zbiegła się w czasie z kolejnymi rekordami bitcoina. Wczoraj podrożał o ponad 4 proc. i pierwszy raz osiągnął pułap 99 tys. USD. Dziś rano cena sięgnęła już prawie 99,4 tys. USD.

Dziś z rana w Azji przeważał popyt, a notowania kontraktów na zachodnie indeksy nie wskazywały jednoznacznego kierunku otwarcia notowań. Z danych makro poznamy dziś m.in. wstępne odczyty PMI dla głównych gospodarek europejskich i USA, a także nowy odczyt indeksu Uniwersytetu Michigan.

Wzrosty na Wall Street, bitcoin o krok od poziomu 100 tys. USD

Krzysztof Tkocz, DM BDM

Czwartkowe notowania na warszawskim rynku zakończyły się wzrostami głównych indeksów, co korelowało z sentymentem na innych europejskich giełdach. Liderami wzrostów w gronie polskich blue chipów było powynikowe PZU (+6,8%) oraz Cyfrowy Polsat (+5,1%). Na drugim biegunie znalazły się natomiast takie spółki jak LPP (-0,4%), Orange (-0,4%) czy Budimex (-0,3%). Na solidnym plusie finiszowały również średnie podmioty, a mWIG40 zyskał 1,5%. Znacznie słabiej, chociaż również po zielonej stronie kończył notowania indeks grupujący małe spółki (+0,3%). Podczas wczorajszych notowań najsilniejszym sektorem okazała się energetyka (+3,0%), z drugiej strony znalazł się WIG-leki (-1,8%), któremu ciążyły notowania Celon Pharmy.

Na pozostałych europejskich parkietach panowało niezdecydowanie wśród inwestorów co do konkretnego obrania kierunku notowań (DAX +0,7%, CAC40 0,2%, FTSE100 +0,9%). Wczorajsze notowania za oceanem zakończyły się wzrostami głównych indeksów. DJI zyskał solidne 1,1%, S&P500 poszedł w górę o 0,5%, Nadsaq natomiast praktycznie nie zmienił swojego położenia względem środowego zamknięcia. Po lepszych od oczekiwań wynikach skromny wzrost zaliczyły akcję Nvidii (+0,5%). Tego dnia mocno przecenione zostały walory Alphabetu (straciły blisko 5%), po tym, jak Departament Sprawiedliwości domagał się przed sądem, aby firma sprzedała przeglądarkę Chrome.

Notowania bitcoina przebiły rano poziom 99 tys. USD i zbliżają się kluczowego poziomu 100 tys. USD. Dzisiaj przed nami szereg ważnych odczytów makro z zarówno Europy jaki USA (PMI, PKB). Na rynkach azjatyckich Shanghai Composite Index kończy notowania 2,0% na minusie, a Nikkei idzie w górę o 0,8%. Od samego rana kontrakty terminowe na DAX delikatnie zwyżkują, natomiast na amerykańskie indeksy oscylują w okolicach punktu otwarcia.

Straty z wtorku praktycznie odrobione

Arkadiusz Banaś, BM Alior Banku

Początek wczorajszej sesji mógł budzić obawy, że pod presją rynków bazowych główne krajowe indeksy wrócą do spadkowego trendu. Tak się jednak nie stało i po zaliczeniu intrasesyjnego dołka w okolicy godziny 10:30 warszawskie indeksy zaczęły piąć się w górę. Ostatecznie w przypadku indeksu największych spółek WIG20 udało się zbliżyć do poziomu poniedziałkowego zamknięcia, w praktyce odrabiając całość wtorkowych strat. Motorem dla indeksu były bezsprzecznie walory PZU, które przy wzroście o 6,8% były najchętniej handlowanymi akcjami podczas wczorajszej sesji (skupiły ponad 13% całkowitego obrotu na spółkach z WIG20). Wyróżnił się także ponad 5%-owy wzrost Cyfrowego Polsatu. Obie te zwyżki można zinterpretować jako pozytywne reakcje inwestorów na publikacje wyższych od oczekiwań kwartalnych wyników finansowych.

Giełda na Wall Street miała natomiast okazję do wyceny najnowszego raportu największej pod względem kapitalizacji spółki świata, Nvidii. Wyraźna reakcja inwestorów była widoczna szczególnie na początku notowań – po początkowym mocnym wzroście nastąpiła równie dynamiczna realizacja zysków, jednak kiedy nastroje nieco się uspokoiły kurs spółki podążył w dobrze znanym sobie kierunku – na północ (tylko w tym roku akcje Nvidii podrożały już o 196%).

Dziś czeka nas nieco ciekawszy od poprzednich dzień pod względem publikacji makroekonomicznych. Spłyną bowiem wstępne listopadowe odczyty wskaźników PMI w największych gospodarkach. W przypadku strefy euro konsensus rynkowy zakłada utrzymanie się wskaźników bez zmian względem poprzedniej publikacji, natomiast w USA spodziewane są niewielkie wzrosty. Na krajowym rynku opublikowane zostaną także kolejne raporty finansowe spółek – wynikami podzielą się jeszcze m.in. Comarch, Amica czy Torpol.

Walka o młotki

Piotr Neidek, BM mBanku

Kwadrans po godzinie 6:00 zdecydowana większość azjatyckich indeksów zyskuje na wartości. Liderem wzrostów jest TAIEX Index (+1.8%), jednakże temat podwójnego szczytu nadal pozostaje nierozwiązany. Odbija giełda w Bombaju, Sydney oraz Tokio. W Seulu rozpoczął się test oporu. KOSPI(+0.9%) dotarł do wrześniowego denka, które kilka dni temu zostało rozbite.

Dzisiaj byki mogą się zrewanżować za poprzednią porażkę. Są jednak miejsca w Azji, gdzie wciąż widać czerwień. Hang Seng Index (-1.5%) przełamał dotychczasową, listopadową podłogę. Tyle samo traci Shanghai Composite Index, ale tutaj miesięczne wsparcie pozostaje utrzymane. Pod presją podaży jest nadal miedź. Ostatnie podbicie nie skutkowało żadnym, technicznym sygnałem. Dzisiaj copper future tracą już ponad procent, a miejsca do spadków wciąż jest jeszcze sporo.

Rozstrzygnięcia wciąż nie widać na wykresie kontraktów DAX future. Praktycznie od początku miesiąca ceny wracają do parytetu 19200 punktów. Poziom ten nie jest technicznie istotny, ale jak na razie żadnej ze stron nie udało się wykonać mocniejszego ruchu. Byki bronią się przed zejściem poniżej 19k, niedźwiedzie zaś pilnują, aby nie zawędrować powyżej prawego ramienia G&R.

Śledząc notowania spółek z drugiej linii Deutsche Boerse, zwolennicy hossy wciąż nie mają powodów do optymizmu. Wczoraj mDAX zamknął piątą sesję z rzędu pod kreską. W długim terminie obowiązuje temat prostokąta. W ramach niego benchmark porusza się od ponad roku. Po nieudanym wybiciu jego górnego ograniczenia, magnesem pozostaje przeciwległy bok.

Dzień pod znakiem hossy mają za sobą jankeskie indeksy. S&P500(+0.5%) po czterech dniach testowania lokalnego wsparcia, zawrócił w kierunku szczytów. DJIA (+1.1%) przebił się przez poniedziałkowe otwarcie i jest na właściwej drodze, aby ten tydzień zakończyć nad kreską. Podobnie zachowuje się Russell200, który ma pod sobą długoterminową konsolidację stanowiącą bazę do szczytowego ataku.

Na zielono sesję zakończył Nasdaq100. Wprawdzie znalazła się grupa spółek, która blokowała wzrosty, ale wśród niej było mniej niż 20 walorów. Zdecydowana większość technologicznych tuzów generowała pozytywne sygnały. Z technicznego punktu widzenia ciekawie wygląda DJTA. Benchmark transportowy ma za sobą wybicie się górą z długoterminowego trójkąta. Celem zaś pozostaje sufit z 2021 r.

Dzisiaj okaże się, co zostanie na tygodniowych wykresach warszawskich indeksów. Wszędzie widać czarne świeczki, z długimi, dolnymi cieniami. Formacje młotków wprawdzie nie są gwarancją końca spadków, ale zapewne nie sprzyjają dalszej przecenie. W przypadku WIG20 świeca zahaczyła o średnią dwustutygodniową. U mWIG40 cień musnął szczyty z 2021 r. Natomiast sWIG80 przetestował zniesienie 50% zwyżki z okresu X’23 – VII’24r.

Najlepszym rozwiązaniem dla byków byłby finisz tygodnia na nie niższych poziomach, niż te z wczorajszego otwarcia. Dla WIG20 jest to wartość 2155, a dla indeksu szerokiego rynku 78264 punktów. WIG ma za sobą wbicie się w sierpniową podłogę. Jest to układ typu overlap otwierający furtkę w kierunku listopadowego szczytu. Jednakże bez wybicia 82882.8 ciężko będzie bykom odzyskać kontrolę nad parkietem.

Poranek maklerów
Odreagowanie po panice na GPW. Nvidia nie oczarowała inwestorów
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Poranek maklerów
Putin sprowadził bessę na GPW. A Wall Street znów w górę
Poranek maklerów
WIG20 o włos od tegorocznego dołka. Powrót kupujących na Wall Street
Poranek maklerów
Sierpniowy dołek na WIG20 przełamany. Co dalej?
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Poranek maklerów
Szef Fedu straszy rynki
Poranek maklerów
A w Warszawie znów spadki