Ryby na krańcu świata

Turystyka wędkarska jest najważniejszą gałęzią całego przemysłu turystycznego Norwegii. Ogromne ryby i nieprawdopodobne widoki przyciągają do kraju 350 000 wędkarzy rocznie.

Publikacja: 25.07.2022 09:23

Powrót do bazy wędkarskiej. Jeszcze tylko filetowanie ryb i można odpocząć. Fot. t. nowak (13)

Powrót do bazy wędkarskiej. Jeszcze tylko filetowanie ryb i można odpocząć. Fot. t. nowak (13)

– Lej wodę! – pogania nas Darius Mvh. – Na mojej łodzi albo łowisz ryby, albo lejesz wodę. Nie ma odpoczynku.

Darius jest przewodnikiem wędkarskim, z którym wypłynęliśmy na wody Morza Norweskiego, które jest częścią Oceanu Arktycznego. Morską wodę wlewamy do pojemnika z rybami, aby wypłukać krew. W Norwegii nie wolno łowić ryb morskich w formule złap i wypuść. Wszystkie ryby zostały humanitarnie zabite i musimy je zabrać.

Pozostało jeszcze 96% artykułu
Tylko 119 zł za pół roku czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"
Parkiet PLUS
Co z Ukrainą. Sobolewski z Pracodawcy RP: Samo zawieszenie broni nie wystarczy
Parkiet PLUS
Pokojowa bańka, czyli nadzieje i realia końca wojny o Ukrainę