Wkraczamy w 2022 r. z zupełnie nowym prawem dla nowych prosumentów, ale i z dużymi projektami PV, które wygrały aukcje OZE. Czy będziemy widzieć więc ograniczenie rynku czy jednak tylko zmianę charakteru boomu na PV?
O rozwój projektów fotowoltaicznych można być spokojnym w 2022 r. Warto jednak do tego zagadnienia podejść szerzej. Aktualnie fotowoltaika stanowi ok. 44 proc. mocy zainstalowanej w OZE, a jej łączna moc to blisko 7,1 GW. Na drugim miejscu znajduje się energetyka wiatrowa – moc zainstalowana to 7 GW, czyli ok. 43 proc. mocy OZE. Liczba projektów PV rośnie i po raz pierwszy w historii wyprzedziła wiatr, jeśli chodzi o zainstalowane moce. Wynika to przede wszystkim z tego, że wiele podmiotów z rynku OZE wstrzymało rozwój projektów wiatrowych. Kluczem do ich dalszego rozwoju jest odmrożenie inwestycji w zakresie lokalizowania farm wiatrowych, czyli liberalizacja zasady 10H, a także wsparcie w zakresie modernizacji sieci, które umożliwi wzrost zarówno tempa, jak i skali realizowanych projektów. By możliwa była zapowiadana transformacja energetyczna Polski – moce OZE powinny rozwijać się jednocześnie zarówno w segmencie fotowoltaiki, jak i farm wiatrowych.
Jaka będzie rola grupy Vortex w rozwoju fotowoltaiki w 2022 r.?
Jako jeden z najbardziej doświadczonych podmiotów na polskim rynku OZE, mamy bardzo bogaty pipeline, i stale rozwijamy portfolio naszych projektów, zarówno farm wiatrowych, jak i fotowoltaicznych. Do tej pory w Polsce i w Niemczech zrealizowaliśmy ich ponad 425 MW. Aktualnie w naszym portfolio znajdują się projekty na różnych etapach rozwoju o łącznej mocy przekraczającej 12 GW. Rynek OZE bardzo prężnie się rozwija, co oznacza rosnącą potrzebę zmian w krajowej polityce energetycznej. Jako kraj mamy dobre warunki do rozwoju OZE – wystarczające nasłonecznienie i dobrą wietrzność. Widzimy także stale rosnące zainteresowanie inwestorów branżowych i finansowych energetyką odnawialną.
Czy i kiedy firma wejdzie na giełdę?