Mac Pro – czarny cylinder Apple

Ta czarna, futurystyczna tuba to najnowszy Mac Pro, mocny komputer stacjonarny Apple dla profesjonalistów. Może się podobać lub nie, ale na pewno intryguje.

Publikacja: 19.06.2013 06:00

Nowy Mac Pro zaskakuje nie tylko kształtem, ale też mocnymi podzespołami, w tym aż 12-rdzeniowym pro

Nowy Mac Pro zaskakuje nie tylko kształtem, ale też mocnymi podzespołami, w tym aż 12-rdzeniowym procesorem.

Foto: GG Parkiet

– Nie można być już bardziej innowacyjnym – tak opisał nowe urządzenie Phil Schiller, wiceprezes Apple ds. marketingu, podczas niedawnej konferencji w San Francisco.

Ten komputer pokazuje, że firma z logo nadgryzionego jabłka znów chce wytyczać trendy technologiczne na świecie. Wielu obserwatorów rynku zarzuca jej bowiem pozostanie w tyle za rywalami, co dzieje się niemal od dwóch lat, czyli od śmierci Steve'a Jobsa.

Tę stagnację odczuć można, zarówno biorąc do ręki urządzenia konkurencji, jak i patrząc na kurs giełdowy Apple. Po kulminacji w połowie 2012 roku, kiedy Apple stał się najbardziej wartościową firmą na świecie i kurs jego akcji wzbił się na niebotyczną wysokość ponad 700 dolarów, można zaobserwować stopniowy spadek jego notowań. Od tamtego czasu gigant utracił ponad 35 proc. swojej wartości rynkowej.

Pogłębiające się rozczarowanie brakiem innowacyjności musiało mocno zaniepokoić dyrektora generalnego Tima Cooka i głównego projektanta Jonathana Ive'a. Dlatego tydzień temu w San Francisco pokazali oni pierwsze w pełni autorskie projekty, stworzone już po śmierci Jobsa. Najbardziej spektakularny jest nowy Mac Pro.

Komputer o tej nazwie zadebiutował na rynku w 2006 roku w formie stacji roboczej o tradycyjnej w kształcie, srebrzystej obudowie z siatką na froncie. Od tego czasu otrzymywał regularne aktualizacje podzespołów, ale nie były to rewolucyjne zmiany. Aż do teraz.

Nowy Mac Pro różni się od wszystkich komputerów na rynku. Jego obudowa ma służyć niezwykle skutecznemu chłodzeniu wewnętrznej maszynerii, które odbywa się dzięki umieszczonej na górze turbinie zasysającej nagrzane powietrze z radiatora.

Cylinder będący obudową komputera ma 25 cm wysokości i 17 cm średnicy. W tej niewielkiej przestrzeni zmieściły się podzespoły o naprawdę wyśrubowanych parametrach. Nowy Mac Pro ma mieć dwukrotnie większą moc niż model dostępny obecnie na rynku, co jest zasługą wyposażenia go w aż 12-rdzeniowy procesor. Dwukrotnie poprawi się też szybkość pamięci, do poziomu 60 GB/s, co jest prędkością satysfakcjonującą każdego gracza – a ci, jak wiadomo, mają duże wymagania. Powinni też chwalić sobie podwójną kartę graficzną o mocy siedmiu teraflopów, dzięki czemu maszyna ma sobie radzić z bardzo zaawansowaną grafiką.

Nowy Mac Pro to na razie jedynie odważny projekt, którego nie można przetestować w praktyce. Dopiero to zadecyduje o tym, czy będzie to wielki sukces, czy porażka – oby nie było tak jak z pierwszymi płaskimi iMacami czy Cube, komputerem w kształcie kostki, których zła konstrukcja sprawiała, że masowo się przegrzewały.

Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"
Parkiet PLUS
Co z Ukrainą. Sobolewski z Pracodawcy RP: Samo zawieszenie broni nie wystarczy
Parkiet PLUS
Pokojowa bańka, czyli nadzieje i realia końca wojny o Ukrainę