Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 11.06.2015 11:00 Publikacja: 11.06.2015 11:00
Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski BJ Bartosz Jankowski
Podpisana w połowie kwietnia umowa zakupu przez grupę BSH wrocławskiego zakładu hiszpańskiego bankruta nie była może rekordem pod względem wartości transakcji, ale jeśli chodzi o czas negocjacji, już zdecydowanie tak. Niemcy znani z marek Bosch czy Siemens ponad rok starali się o zakup, jednak syndyk konsekwentnie odmawiał podpisania umowy, mimo braku alternatywnych propozycji. Dopiero odsunięcie go przez sąd od sprawy otworzyło drogę do finalizacji umowy. BSH za zakład zapłaci 90 mln zł, dodatkowe 5 mln zł trafi do kasy spółki, pod warunkiem przeznaczenia tej kwoty na odprawy dla zwalnianych pracowników firmy Fagor Mastercook, która ogłosiła upadłość w 2013 r.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Otwierając się na zagraniczne giełdy, inwestorzy przede wszystkim zyskują więcej możliwości zarabiania i dywersyfikacji inwestycji. Na które branże i spółki z rynków rozwiniętych warto postawić ?
Rok 2024 r. był dla naszego zespołu czasem rozwoju. Chcielibyśmy, aby 2025 r. pod tym względem nie był gorszy – mówi Mateusz Choromański, szef najlepszego zespołu maklerów instytucjonalnych z Santander BM.
+16 proc. – to hipotetyczny wynik portfela edukacyjnego złożonego z trzech klas aktywów w ubiegłym roku. Na dłuższą metę ta przykładowa, prosta strategia inwestycyjna pozwoliłaby uzyskać stopy zwrotu konkurujące z akcjami i złotem, przy zmienności bliższej raczej obligacjom.
Bez względu na charakter obsługiwanych podmiotów rola maklera znacząco w najbliższych latach się nie zmieni – mówi Marcin Borciuch z BM PKO BP, najlepszy makler instytucjonalny na naszym rynku.
Zarządzający po raz kolejny wybrali najlepszych maklerów i zespoły instytucjonalne. W tej edycji rankingu „Parkietu” w głosowaniu udział wzięły 53 zespoły.
Spółki od dekad dzielące się z akcjonariuszami zyskiem charakteryzują się mniejszą zmiennością w porównaniu z szerokim rynkiem i lepiej zachowywały się w czasie rynkowych perturbacji.
O dylematach związanych z potencjalnym wprowadzeniem ceł na towary z Chin, o koniunkturze w AGD oraz o tym, czy Polska nadal będzie europejskim liderem produkcji tego sprzętu, mówi Jacek Rutkowski, prezes firmy Amica.
Choć w Europie sytuacja w branży AGD jest nadal trudna, to w Polsce widać pewne oznaki poprawy. Zarówno jeśli chodzi o produkcję takich urządzeń, jak i krajową ich sprzedaż, widać kilkuprocentowe zwyżki.
III kwartał był lepszy od oczekiwań, ale spółka wciąż traci na większości rynków.
Choć trzeci kwartał okazał się ostatecznie lepszy od oczekiwań rynkowych to finalnie spółka i tak zanotowała spadki na zdecydowanej większości rynków
Choć analitycy obniżyli cenę docelową ze 109 na 82 zł, to widzą potencjał rozwoju dla spółki, związany ze spodziewanym ożywieniem popytu na sprzęt AGD od początku 2025 r.
Nowa strategia producenta AGD zakłada między innymi wzrost sprzedaży na poziomie 3 proc. w 2027 roku oraz powyżej 7 proc. w latach 2030+. Ponadto spółka chciałaby wypłacać do 35 proc. osiąganego zysku netto w formie dywidendy.
Grupa miała w pierwszym półroczu ponad 1,2 mld zł przychodów ze sprzedaży, 13 proc. mniej niż przed rokiem. Spadki widać we wszystkich głównych kategoriach oraz na wszystkich głównych rynkach poza Polską
Amica odnotowała 4,3 mln zł skonsolidowanej straty netto przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej w II kw. 2024 r. wobec 3,6 mln zł straty rok wcześniej, podała spółka.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas