Grupa Amica w pierwszych dziewięciu miesiącach 2024 r. zanotowała 1,9 mld zł przychodów ze sprzedaży co oznacza 11 proc. spadek rdr. Spółka podkreśla, że odzwierciedla to spadek popytu na AGD w Europie. Choć sprzedaż urządzeń w Polsce, biznesowo najważniejszym rynku dla Grupy Amica, wzrosła o ponad 9 proc. rdr to nie pokryło to spadków na przeżywających głębszą dekoniunkturę innych rynkach.
Rośnie Polska i Azja
- Poza Polską rośnie sprzedaż jeszcze tylko w Azji Centralnej, czyli naszej spółki w Kazachstanie. Na rynkach zachodnioeuropejskich spadki są spore, choć mniejsze niż w przypadku konkurencji. Niestety nie widzimy oznak wskazujących na ożywienie się popytu - mówi Michał Rakowski, wiceprezes Grupy Amica ds. Finansów.
Cała branża mierzy się z dekoniunkturą, z jednej strony widać słabszy popyt, a z drugiej strony odczuwalne są wysokie koszty surowców czy komponentów oraz wyższe niż przed rokiem wynagrodzenia pracowników.
Amica w związku z tym przeprowadziła już zwolnienia grupowe, co oznaczało redukcję ok 40 etatów. Dotyczyło to głównie stanowisk biurowych, a nie produkcyjnych.
W zakresie produkcji spółka spodziewa się, że w tym roku wyniesie ona ok 1 mln sztuk, czyli znacznie poniżej poziomów obserwowanych przed wojną w Ukrainie. Od lipca Amica już ostatecznie nie prowadzi sprzedaży w Rosji co przychodowo oznacza ubytek ok 70 mln zł.