Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 18.01.2018 14:38 Publikacja: 18.01.2018 14:38
Czy 2018 rok będzie oznaczał koniec rynku byka w USA? Część analityków mówi, że hossa w Stanach Zjednoczonych trwa już zbyt długo...
Stany Zjednoczone są bez wątpienia w późnym stadium swojego cyklu gospodarczego, a wyceny na szerokim rynku wyglądają na wysokie. W reakcji na to zmniejszałem ekspozycję mojego portfela na ryzyka, by chronić się przed przyszłą dekoniunkturą. Oczywiście jest to niemożliwe, żeby przewidzieć, czy na pewno w 2018 roku dojdzie do zakończenia tej fazy cyklu. Widzieliśmy co prawda wskaźniki, które dla USA wykazują wczesne oznaki słabości, a marże zysków są wrażliwe na potencjalny wzrost płac. Ryzykowne aktywa zyskują dzięki wzrostowi gospodarczemu, inflacji i polityce pieniężnej. Wszystkie te czynniki działały wspierająco w 2017 r., ale jest mało prawdopodobne, że będzie tak dalej. O ile amerykańskie rynki sprawiają wrażenie wrażliwych na korektę, o tyle nie ma obecnie oczywistych katalizatorów, które mogłyby taką korektę wywołać. Wysokie wyceny same w sobie nie wystarczą, by wywołać wyprzedaż na dużą skalę. Dopóki wzrost rentowności obligacji będzie ograniczony, wyceny akcji powinny być wspierane przez niskie stopy dyskontowe, przynajmniej w pierwszej połowie roku. Poza tym horyzontem czasowym czynniki strukturalne mogą zadziałać na niekorzyść amerykańskich akcji. Np. wzrost płac może źle wpłynąć na marże zysków spółek, a rentowności obligacji mogą wzrosnąć szybciej, niż obecnie spodziewają się inwestorzy. W przypadku akcji mamy więc do czynienia ze zbilansowanym ryzykiem, zwłaszcza że realne stopy zwrotu z gotówki i na wielu rynkach obligacji są negatywne. Nadal ostrożnie je więc „przeważam", dopóki sytuacja gospodarcza pozostaje korzystna. Realizuję zyski, gdy to właściwe, i preferuję tańsze regiony – Europę i Japonię w stosunku do USA.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Po niemal dziesięciu latach od pierwszych zapowiedzi i licznych zwrotach akcji, fuzja Bestu i Kredyt Inkaso najprawdopodobniej dojdzie do skutku. Które obligacje warto mieć w portfelu? Czy da się wyciągnąć wnioski na przyszłość?
Czynniki kosztowe i techniczne inwestycji w OZE.
Po niemal 10-procentowej korekcie indeks S&P 500 stał się technicznie wyprzedany, a w potencjalnej poprawie pomóc może wzorzec sezonowy, z którym ciekawie komponuje się tegoroczne zachowanie Wall Street. Szkoda tylko, że wyceny amerykańskich blue chips są nadal sporo powyżej historycznej normy.
Polacy chcą korzystać z wielu różnych narzędzi płatniczych. Konsumentom zależy przede wszystkim na możliwości swobodnego wyboru metody płatności, gwarancji wygody i bezpieczeństwa podczas zakupów online i offline oraz dostępie do innowacyjnych rozwiązań – pokazuje raport „Polskie płatności: liczy się możliwość wyboru” („Paid in Poland: A story of choice”) opracowany na podstawie badania przeprowadzonego na zlecenie Mastercard.
Niezależnie od rozmów w Rijadzie polscy przedsiębiorcy mogą liczyć na szanse w relacjach z Ukrainą - mówi Jan Strzelecki, wiceszef działu gospodarki światowej rządowego think tanku Polski Instytut Ekonomiczny.
Pozytywny scenariusz dla Ukrainy jest nadal bardziej prawdopodobny - mówi Kamil Sobolewski, główny ekonomista organizacji przedsiębiorców Pracodawcy RP.
Giełdowi inwestorzy rozgrywają zakończenie konfliktu zbrojnego za wschodnią granicą jak dobrą wiadomość dla polskiej gospodarki. Wiele krajowych firm mogłoby wziąć udział w odbudowie Ukrainy. Tylko co to de facto oznacza, jaka może być skala projektów i czy pokój wystarczy, by ruszyły? Sprawdzamy.
Ubiegły rok przyniósł rekordowe obroty akcjami na warszawskiej giełdzie. Ten rok pod tym względem może być jeszcze lepszy. Polskie domy maklerskie korzystają z tego faktu jedynie połowicznie. Branża musi więc stawiać na dywersyfikację.
Inflacja w Japonii wzrosła w marcu o 3,6 proc. w ujęciu rok do roku. Oznacza to, że trzeci rok z rzędu wskaźnik inflacji ogólnej jest wyższy od celu Banku Japonii wynoszącego 2 proc.
Turecki bank centralny zaskoczył w czwartek rynki, podnosząc główną stopę procentową, tygodniową stopę odkupu, z 42,5 do 46 proc., kończąc tym samym cykl łagodzenia polityki pieniężnej rozpoczęty w grudniu ubiegłego roku.
Kwietniowy indeks produkcji Philadelphia Fed wykazał spadek aktywności w tym miesiącu. Indeks spadł o prawie 39 punktów do -26,4, najniższego odczytu od dwóch lat. Był to trzeci z rzędu miesięczny spadek i największy miesięczny spadek od kwietnia 2020 r.
Mimo bardzo udanego pod względem stóp zwrotu I kwartału inwestorzy handlujący na krajowym rynku nie mogą narzekać na brak atrakcyjnie wycenianych spółek. W których analitycy widzą potencjał?
Nowa umowa z firmami z USA poprawi pozycję PEJ przy realizacji projektu budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej. Ten realizujemy dalej z naszymi partnerami – mówi Wojciech Wrochna wiceminister przemysłu, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej
Warszawa błysnęła siłą podczas czwartkowych notowań. WIG20 zyskał prawie 1,1 proc., podczas gdy w Europie przeważały spadki.
Europejski Bank Centralny obniżył stopę depozytową o 25 pb., co było zgodne z prognozami analityków.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas