„Muł finansowy” to osoba wykorzystywana do przenoszenia środków zdobytych nielegalnie, często bez świadomości o przestępczym charakterze swojego działania. Przestępcy wciągają „muły” w swoje schematy, aby ukryć pochodzenie pieniędzy i utrudnić ich identyfikację przez organy ścigania. W praktyce „muł” działa jako pośrednik – przyjmuje na swoje konto środki, a następnie przekazuje je dalej, zwykle zgodnie z instrukcjami przestępców, co sprawia, że śledzenie przepływu pieniędzy staje się skomplikowane i czasochłonne.
Rekrutacja odbywa się najczęściej przez internet. Przestępcy kuszą łatwymi zarobkami i opisują oferowaną „pracę” jako bezpieczne, nieskomplikowane zajęcie. Takie propozycje trafiają głównie do osób młodych, studentów, seniorów oraz osób szukających szybkiego, dodatkowego dochodu. Użytkownicy często nie zdają sobie sprawy, że biorą udział w nielegalnym procederze, a ich konto bankowe staje się narzędziem wykorzystywanym do transferu brudnych pieniędzy.
Czytaj więcej
Rada Polityki Pieniężnej po raz kolejny nie zmieniła stóp procentowych. To może ucieszyć posiadaczy lokat terminowych. Od pewnego bowiem już czasu banki spowolniły obniżanie oprocentowania depozytów, co szczególne ważne jest w obliczu spodziewanego wzrostu inflacji.
Pranie pieniędzy, skomplikowana sieć transferów
Przestępcy stosują różne metody, by przekonać osoby do udziału w ich działalności. Najczęściej rekrutacja opiera się na ogłoszeniach o pracy, które zapewniają o legalności działań i nie wymagają specjalistycznych umiejętności. W niektórych przypadkach „muły finansowe” otrzymują instrukcje, aby przyjmować przelewy na swoje konta, a następnie przekazywać środki dalej lub wypłacać gotówkę i wysyłać ją na wskazany adres.