Osłabienie gospodarcze przekłada się na ograniczenie możliwości podnoszenia cen przez przedsiębiorców i w związku z tym w najbliższych miesiącach prawdopodobny jest spadek wskaźnika CPI poniżej dolnej dopuszczalnej granicy odchyleń od celu NBP (1,5 proc.). Dodatkowo dane z rynku pracy potwierdzają, że nadal mamy do czynienia z „rynkiem pracodawcy" i wzrost płac w 2013 r. będzie umiarkowany. Jeżeli dzisiejsze dane o produkcji przemysłowej oraz publikowane w przyszłym tygodniu dane o sprzedaży detalicznej będą potwierdzać słabość krajowej gospodarki, to Rada zapewne ponownie zrezygnuje z przerwy w cyklu łagodzenia polityki monetarnej. Dodatkowo na marcowym posiedzeniu RPP istotna może okazać się nowa projekcja inflacji i PKB, która „ustawi" politykę pieniężną na najbliższe miesiące. W naszej ocenie RPP zdecyduje się na jeszcze jedną obniżkę stóp procentowych do 3,50 proc. i przejdzie w tryb „poczekamy, zobaczymy". Słabsze dane makroekonomiczne i zwiększenie szans na obniżkę stóp w marcu będą czynnikami oddziałującymi w kierunku osłabienia złotego w trakcie najbliższych sesji. Jednak najprawdopodobniej w najbliższych dniach o nastrojach na globalnych rynkach finansowych nadal będą decydować wypowiedzi polityków i bankierów centralnych.