Amerykańska waluta zyskiwała zarówno względem euro, jak i jena czy franka szwajcarskiego. Para EUR/USD po osiągnięciu w środę poziomu 1,3339 rozpoczęła intensywny ruch w dół. Około godziny 10.00 kurs eurodolara znalazł się w okolicach 1,3230 i do 14.30 poruszał się w trendzie bocznym. Lepsze od oczekiwań dane z rynku pracy w USA, a także wypowiedzi prezesa EBC Mario Draghiego na temat polityki pieniężnej w strefie euro skutkowały tymczasowym osłabieniem euro, po czym kurs EUR/USD dość szybko powrócił do ruchu horyzontalnego. Również publikacja danych dotyczących amerykańskiego przemysłu doprowadziła jedynie do chwilowego wzrostu zmienności.

Czwartkową sesję złoty rozpoczął od umacniania się względem głównych światowych walut. Jedynie w stosunku do funta mogliśmy obserwować osłabianie się rodzimej waluty. Po porannym spadku kurs EUR/PLN poruszał się horyzontalnie, jednak po godzinie 14.30 inwestorzy odwrócili się od złotego. Kurs EUR/PLN rozpoczął szybkie odrabianie strat. Po 16.00 za euro inwestorzy płacili 4,2460 PLN, podczas gdy jeszcze 3 godziny wcześniej było to zaledwie 4,2280. Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku pary USD/PLN. Po ukształtowaniu się dna na poziomie 3,1919 dolar zaczął się umacniać. Szczególnie silny ruch w górę mogliśmy obserwować po publikacji odczytu indeksu ISM dla amerykańskiego przemysłu.