4Mass jest 409. spółką notowaną na głównym rynku GPW oraz siódmym debiutantem w 2024 r. Na otwarciu pierwszej sesji kurs akcji wzrósł o 2,6 proc. do 6,75 zł. Potem lekko zaczęła przeważać podaż. Przed godz. 10 akcje są wyceniane na 6,57 zł (-0,2 proc.). Do obrotu na głównym rynku GPW zostały dopuszczone akcje serii A oraz B.

Czym zajmuje się 4Mass?

Spółka powstała w 2009 r., a obecna działalność prowadzona jest od lipca 2016 r., kiedy to Sławomir Lutek nabył 95 proc. kapitału, a Jakub Lutek pozostałe 5 proc. Z chwilą dokonania zmian właścicielskich oraz objęcia przez Sławomira Lutka funkcji prezesa, spółka rozpoczęła prowadzenie działalności w branży kosmetycznej, w segmencie produkcji i dystrybucji. W efekcie dokonanych zmian, w roku 2016 na rynek wprowadzono produkty pod marką własną – Claresa, a w roku 2017 zaoferowano produkty profesjonalne pod marką PALU oraz produkcję na rzecz klientów pod ich własnymi markami.

Czytaj więcej

Rynek NewConnect. Mała giełda może wrócić do łask inwestorów

Jakie plany ma 4Mass?

Obecnie wartość spółki wynosi około 160 mln zł. Większość jej przychodów pochodzi z rynku krajowego, a pozostała część z eksportu do krajów UE. W ostatnich latach firmie udawało się zwiększać przychody, a jej działalność była rentowna. Zarząd zapowiada dalszy rozwój biznesu.

Przeprowadzce z NewConnect na rynek główny nie towarzyszyła nowa emisja akcji. W okresie 9 miesięcy 2024 r. przychody 4Mass wyniosły 92,7 mln zł, a zysk netto 15,4 mln zł. Kapitał własny na koniec września sięgał 70 mln zł. Zobowiązania długoterminowe wynosiły 7,4 mln zł, a krótkoterminowe niespełna 11 mln zł.