W zakończonej już publicznej emisji obligacji Victorii Dom skierowanej do szerokiego grona inwestorów na podstawie prospektu emisyjnego udział wzięło 2388 inwestorów, co oznacza rekord frekwencji w tego typu emisjach. Inwestorów przyciągnął m.in. nominalnie wysoki kupon ustalony na 4,8 pkt proc. ponad WIBOR 6M (5,82 proc.), co łącznie daje nieco ponad 10,6 proc. Porównywalnego oprocentowania ze świecą szukać wśród oferty bankowych lokat czy obligacji oszczędnościowych Skarbu Państwa. Oczywiście ryzyko w przypadku obligacji korporacyjnych jest znacznie wyższe, ale inwestorzy mogli o tym zapomnieć. Od lat na Catalyst nie zbankrutowała żadna licząca się firma poza Getin Noble Bankiem, o którego kłopotach i bliskich zera wskaźnikach adekwatności kapitałowej wiadomo było na lata przed umorzeniem obligacji. Reputacja rynku wzrosła w ostatnich latach.
Czytaj więcej
Najtrudniej przewidzieć wpływ ewentualnych przyszłych obniżek stóp procentowych na notowania obligacji skarbowych. Teoretycznie obniżki powinny wpływać na spadek rentowności, a więc na wzrost notowań obligacji o stałym oprocentowaniu.
Stopy spadną
Inwestorzy zainteresowani obligacjami firm nie powinni jednak zapominać o ryzyku kredytowym ani o zmienności oprocentowania. Kontrakty FRA wskazują na możliwość spadku stawek WIBOR o około 1,4 pkt proc. w ciągu dwóch lat, przy czym większą część obniżek (1 pkt proc.) rynek miałby zdyskontować w ciągu roku. W scenariuszu kreślonym przez rynek kontraktów na stopy procentowe obecne oprocentowanie obligacji korporacyjnych inwestorzy powinni traktować jako promocję, odwrotność obniżonego abonamentu za telewizję czy internet, ale obowiązującą tylko w pierwszym okresie, krótkim w stosunku do czasu trwania całej umowy.
A na tę perspektywę należałoby nałożyć jeszcze kompresję oferowanych przez emitentów marż. Emitenci korzystają bowiem z wysokiego popytu na obligacje do ustalania coraz korzystniejszych dla siebie warunków emisji. Zwykle oferowana jest niższa marża, często dłuższy termin wykupu lub inne, mniej wyraźne korzyści, takie jak rozluźnienie kowenantów etc.
Jak zmieni się oprocentowanie obligacji opartych na WIBOR