Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 31.03.2025 04:59 Publikacja: 01.07.2023 15:04
Foto: AdobeStock
Samych ofert było równo dziesięć (plus dwie, które – choć rozpoczęte w czerwcu – zakończą się już w II półroczu), o trzy mniej niż w tym samym okresie ub.r. Za spadek łącznej wartości emisji odpowiada więc częściowo mniejsza liczba ofert, ale przede wszystkim zmniejszenie ich pojedynczej wartości ze średnio 45 mln zł do średnio 30 mln zł.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Na koniec marca ważnymi prospektami dysponowało siedmiu emitentów. Wartość emisji formalnie możliwa do ich przeprowadzenia wynosiła blisko 2 mld zł, ale trudno liczyć, by firmy wykorzystały programy w całości.
W I kwartale emitenci obligacji przeprowadzili sześć publicznych emisji obligacji adresowanych do szerokiego grona nabywców na bazie prospektów. Przed rokiem o tej porze było ich jedenaście. W ujęciu wartościowym różnice nie są aż tak duże.
Druga połowa marca to względna stabilność na rynkach długu, przy weryfikacji oczekiwań co do tempa luzowania polityki monetarnej.
Krajowe gospodarstwa domowe dzielnie finansują rządowe wydatki, ale bez zagranicy trudno będzie zrealizować tegoroczny deficyt budżetowy. Na wyczekiwaną od kilkunastu miesięcy hossę obligacji według VIG/C-Quadrat nie ma co teraz liczyć.
Oprocentowanie obligacji detalicznych utrzymaliśmy na poziomie z marca – ogłosiło Ministerstwo Finansów.
W tym roku emitenci przeprowadzili cztery prospektowe publiczne emisje obligacji korporacyjnych na kwotę 286,5 mln zł. Inwestorzy nie rozczarowali popytem, składając zapisy na 747 mln zł.
Środowisko spadającej inflacji, ale przy jednocześnie konserwatywnym podejściu Rady Polityki Pieniężnej do samej perspektywy obniżek stóp procentowych, nie wspominając o samych decyzjach, to wymarzone okoliczności dla inwestorów posiadających obligacje korporacyjne.
Nawet jeśli nastąpi obniżka stóp w lipcu czy sierpniu, to niewielka. Trochę ożywi klientów, ale nie na tyle, by to miało duży wpływ na sprzedaż. Dlatego myślę, że ten rok będzie dla deweloperów dość podobny do poprzedniego – mówi Andrzej Gutowski, wiceprezes Ronsona.
Na koniec marca ważnymi prospektami dysponowało siedmiu emitentów. Wartość emisji formalnie możliwa do ich przeprowadzenia wynosiła blisko 2 mld zł, ale trudno liczyć, by firmy wykorzystały programy w całości.
W I kwartale emitenci obligacji przeprowadzili sześć publicznych emisji obligacji adresowanych do szerokiego grona nabywców na bazie prospektów. Przed rokiem o tej porze było ich jedenaście. W ujęciu wartościowym różnice nie są aż tak duże.
Rezygnacje to nie odejścia. Kluczowi menedżerowie dewelopera pozostają dyrektorami działów. Belgijska część grupy ma kłopoty, Polska jest dobrze postrzegana przez inwestorów, co pokazuje wycena obligacji na Catalyst.
Porsche i Mercedes są jednymi z najbardziej dotkniętych, ponieważ wydaje się, że istnieje znaczna różnica między ich sprzedażą w USA a produkcją w USA. BMW radzi sobie lepiej - prawdopodobnie dlatego, że produkuje już około 18 proc. swoich samochodów w USA.
Druga połowa marca to względna stabilność na rynkach długu, przy weryfikacji oczekiwań co do tempa luzowania polityki monetarnej.
Informatyczna grupa w 2024 r. wypracowała rekordowy zysk. 2025 r. też zapowiada się dobrze. Portfel zamówień wynosi 10,8 mld zł i jest o 9 proc. wyższy niż rok temu. Akcjonariusze dostaną sutą dywidendę.
Dystrybutor IT konsekwentnie dzieli się zyskiem z akcjonariuszami. W 2025 r. wypłaci dywidendę w tej samej wysokości co rok wcześniej.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas