Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 10.01.2025 11:08 Publikacja: 05.01.2023 05:00
Foto: Fotorzepa/Grzegorz Psujek
W całym 2023 r. zapadają obligacje firm warte 2,4 mld zł, czyli o 37 proc. mniej niż w 2022 r. W dodatku więcej niż połowa emisji (1,31 mld zł – dane za Obligacje.pl) zapada w IV kwartale. Emitenci mają więc w zapasie nieco czasu, żeby przygotować gotówkę na zbliżające się wykupy, ewentualnie mogą też liczyć na to, że upływ czasu zadziała na korzyść wyników osiąganych przez fundusze dłużne (jest na to szansa) i inwestorzy zaczną wpłacać do nich środki, a przynajmniej przestaną je wycofywać.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Rentowności na Catalyst nie przestały spadać. Jeśli przyrównać notowania obligacji tych samych emitentów, to tendencja jest jeszcze wyraźniejsza. Kruczy się lista papierów, które oferują dwucyfrowe rentowności.
Od września mamy do czynienia z imponującym wzrostem rentowności amerykańskich obligacji.
W nadchodzącym roku inwestorzy nie mogą liczyć na tak szeroki wybór emisji prospektowych, jaki mieli do tej pory, jest za to szansa na wzrost średniej wartości emisji. Rekordy padną, jeśli pojawią się nowi gracze.
Zapowiadaliśmy, że w 2024 r. padną rekordy na rynku obligacji korporacyjnych, i tak się stało. Najważniejszy rekord – wartości ofert – nie został jednak pobity. Rok 2024 zapisze się pod tym względem „zaledwie” jako drugi w historii.
Rentowności amerykańskich obligacji dziesięcioletnich są dziś bliżej tegorocznych szczytów aniżeli dołków mimo trwającego cyklu obniżek stóp procentowych w USA.
Inwestorom inwestującym w papiery dłużne drugi rok z kolei udało się pobić wskaźniki inflacji. Dwucyfrowy zwrot dawały już tylko papiery korporacyjne, głównie dzięki utrzymaniu stóp procentowych.
W naszym corocznym rankingu stóp zwrotu zatriumfowało złoto i amerykańskie akcje, najsłabszy był zaś rodzimy WIG20, ale honoru polskich akcji broniły małe i średnie spółki. Jakie są szanse i ryzyka dla poszczególnych aktywów w 2025 r.?
Brytyjskie obligacje dziesięcioletnie mają najwyższą rentowność od 2008 r. Inwestorom wyraźnie nie podobają się plany fiskalne rządu. Rosnące rentowności obligacji nie są jednak wyłącznie problemem Wielkiej Brytanii.
Specjalizujący się w lokalach z segmentu popularnego deweloper ma za sobą najsłabszy kwartał od lat.
Dziś spółka znów jest liderem wzrostów na warszawskiej giełdzie. Od końca grudnia stopa zwrotu z akcji sięga imponujących 170 proc.
Wartość wyemitowanych obligacji korporacyjnych w 2024 r., wprowadzonych na Catalyst, przekroczyła 15 mld zł. To bardzo dobry wynik.
30 mld zł wynosi wycena Żabki, bazująca na średniej cenie z aktualnych rekomendacji. To oznacza, że kurs ma jeszcze 38-proc. przestrzeń do zwyżki.
Polskie akcje to jeden z lepszych pomysłów na ten rok według ekspertów DI Xelion. Rynkowi amerykańskiemu będzie bardzo trudno utrzymać mocną formę z dwóch poprzednich lat, a zachód Europy nie oferuje atrakcyjnej dynamiki wzrostu. Główny faworyt doradców to obligacje skarbowe.
Przed zaplanowanym na czwartek przetargiem rentowność krajowej 10-latki nadal flirtowała z poziomem 6 proc.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas