Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 10.06.2019 09:34 Publikacja: 10.06.2019 09:34
Foto: Bloomberg
– Odrodzenie rynku obligacji korporacyjnych nastąpi, ale zabierze dużo czasu – uważa prof. Dariusz Filar, który wziął udział w panelu poświęconym przyszłości rynku obligacji korporacyjnych w Polsce podczas IX Europejskiego Kongresu Finansowego. Podobnie umiarkowany optymizm pobrzmiewał z wypowiedzi Aleksandra Łaszka – głównego ekonomisty FOR, który przypomniał, że polskie przedsiębiorstwa nadal cechuje relatywnie niska suma bilansowa (w relacji do PKB), a prywatne przedsiębiorstwa wciąż czekają z inwestycjami, których uruchomienie wiązać się będzie ze zwiększeniem sumy pasywów, co oczywiście otwierałoby szansę na finansowanie dłużne.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W II kwartale na rynek trafiły 63 niebankowe emisje obligacji, a ich łączna wartość sięgnęła 5,5 mld zł. Od początku 2021 r. tylko w jednym kwartale wartość przeprowadzonych emisji była wyższa (5,8 mld zł).
Klienci, którzy otworzą CitiKonto, będą mogli skorzystać przez 4 miesiące z promocyjnego oprocentowania 7,2% na koncie oszczędnościowym do kwoty 100 000 złotych. Tym razem dodatkowo można zgarnąć nawet 300zł!
Europejski „złoty standard” zielonych obligacji może okazać się skutecznym instrumentem w realizacji unijnej strategii zrównoważonego finansowania, szczególnie z uwagi na swój potencjał w zakresie pozyskiwania środków na pokrycie kosztów realizacji projektów związanych z transformacją energetyczną. O sukcesie standardu przesądzi jednak nie tyle jakość rozwiązań towarzyszących „EuGB”, ile będące ich konsekwencją wiarygodność oraz zainteresowanie emitentów i inwestorów.
Zadłużenie w krajowych papierach wartościowych wzrosło w maju o 9,4 mld zł.
Od początku roku do początku wakacji emitenci zaoferowali w szeroko dostępnych tzw. małych emisjach publicznych obligacje o łącznej wartości prawie 200 mln zł. To rekord, który bije na głowę wyniki z wcześniejszych lat.
Inwestorzy z rynku wtórnego lubią obligacje pochodzące z małych emisji publicznych. Takie papiery oferują wszak bardzo często kupony wyższe od rynkowej średniej, a udział szerokiego grona inwestorów w zapisach przekłada się później na płynność handlu na rynku wtórnym. Oczywiście nigdy nie jest ona naprawdę wysoka.
W pierwszej piątce największych kupców niemieckich obligacji nie ma już żadnego banku z Niemiec. We Francji inwestorzy zagraniczni mają pod kontrolą niemal połowę długu rządowego, co sprawia, że rynek może być bardzo wrażliwy na niepokoje polityczne.
W II kwartale na rynek trafiły 63 niebankowe emisje obligacji, a ich łączna wartość sięgnęła 5,5 mld zł. Od początku 2021 r. tylko w jednym kwartale wartość przeprowadzonych emisji była wyższa (5,8 mld zł).
Zgodnie z oczekiwaniami RPP utrzymała w środę stopy procentowe na dotychczasowym poziomie. Nie było to niespodzianką, a ceny obligacji skarbowych zmieniły się jedynie nieznacznie.
Słabsze dane z rynku pracy w gospodarce amerykańskiej przesunęły rentowności obligacji w dół.
Europejski „złoty standard” zielonych obligacji może okazać się skutecznym instrumentem w realizacji unijnej strategii zrównoważonego finansowania, szczególnie z uwagi na swój potencjał w zakresie pozyskiwania środków na pokrycie kosztów realizacji projektów związanych z transformacją energetyczną. O sukcesie standardu przesądzi jednak nie tyle jakość rozwiązań towarzyszących „EuGB”, ile będące ich konsekwencją wiarygodność oraz zainteresowanie emitentów i inwestorów.
Podczas gdy średnie stawki lokat bankowych regularnie obniżają się od kilku miesięcy, rentowność polskich funduszy dłużnych nadal utrzymuje solidny poziom, w wielu przypadkach nawet dwukrotnie przebijając wspomniane stawki lokat.
Zadłużenie w krajowych papierach wartościowych wzrosło w maju o 9,4 mld zł.
Od początku roku do początku wakacji emitenci zaoferowali w szeroko dostępnych tzw. małych emisjach publicznych obligacje o łącznej wartości prawie 200 mln zł. To rekord, który bije na głowę wyniki z wcześniejszych lat.
Inwestorzy z rynku wtórnego lubią obligacje pochodzące z małych emisji publicznych. Takie papiery oferują wszak bardzo często kupony wyższe od rynkowej średniej, a udział szerokiego grona inwestorów w zapisach przekłada się później na płynność handlu na rynku wtórnym. Oczywiście nigdy nie jest ona naprawdę wysoka.
Standard&Poor’s500 zmiata wszystko. Nawet kryzys polityczny mu nie straszny.
Prosty mix akcji, obligacji i złota w II kwartale bił kolejne rekordy. Na dłuższą metę może się on pochwalić wyższym odsetkiem kwartałów na plusie niż którykolwiek z tworzących go składników.
Jak żadna inna spółka z GPW na pakiecie Fit for 55 ma szanse zarobić ML System – ocenia Robert Maj z Ipopemy Securities. Kurs akcji ML Systemu ma według niego 44-procentowy potencjał wzrostowy.
Niezależnie od możliwości, gromadzenie dodatkowych środków jest coraz popularniejsze wśród Polaków.
Rada Polityki Pieniężnej znów nie zmieniła stóp i w tym roku już tego niemal na pewno nie zrobi. Poczeka do przyszłego roku. Realnym zyskom z depozytów zaszkodzi natomiast rosnąca inflacja.
94 proc. Polaków podejmuje różnorakie decyzje finansowe każdego dnia, czy świadomie? Blisko trzy czwarte deklaruje, że planuje swoje wydatki, a 59 proc. uważnie monitoruje swoje sprawy finansowe.
Pokoje i apartamenty condo są dziś oferowane nawet w gotowych obiektach. Takie nieruchomości są kupowane głównie za gotówkę. Rynek wydaje się być nasycony.
Prognozy znanych maklerów i analityków dla indeksów największych spółek w Warszawie i Nowym Jorku, cen ropy i miedzi oraz notowań pary euro/złoty.
W II kwartale na rynek trafiły 63 niebankowe emisje obligacji, a ich łączna wartość sięgnęła 5,5 mld zł. Od początku 2021 r. tylko w jednym kwartale wartość przeprowadzonych emisji była wyższa (5,8 mld zł).
Akcje Tesli wystrzeliły w górę po lepszych od oczekiwań wynikach dostaw za drugi kwartał. Walory producenta pojazdów elektrycznych zamknęły się w piątek na poziomie 251,55 USD. Ubiegły rok zakończyły ceną 248,48 USD za papier, ale w kwietniu spadły do aż 138,80 USD.
Od jesieni 2022 r. nasza waluta systematycznie zyskuje. Proces ten spowolnił jednak w ostatnich tygodniach. W przypadku USD/PLN i EUR/PLN przybiera to postać ruchu bocznego.
Finałowa sesja tygodnia na rynku warszawskim skończyła się mocnymi spadkami najważniejszych indeksów. WIG20 oddał 1,19 procent, gdy indeks szerokiego rynku stracił 0,99 procent.
Spółki technologiczne kolejny tydzień z rzędu pną się na nowe szczyty.
Cena najważniejszej kryptowaluty spadła poniżej 55 000 dolarów. Mimo to stopa zwrotu za ostatnie 12 miesięcy wynosi aż 80 proc., a od początku roku 30 proc.
II kwartał przyniósł spadek sprzedaży i w kolejnym należy oczekiwać stabilizacji lub kontynuacji trendu. Jest szansa na ożywienie pod koniec roku, jeśli konsumenci uwierzą, że „Na start” wejdzie w życie od 2025 r. – mówi Aleksandra Gawrońska, ekspertka w JLL.
W czerwcu przybyło w USA, w sektorze pozarolniczym 206 tys. etatów. Spodziewano się, że nowych etatów będzie 190 tys. Dane za maj zrewidowano jednak w dół z 272 tys. do 218 tys.
Wzmożony popyt na papiery spółki, będącej m.in. producentem sprzętu dla służb mundurowych, pojawił się w odpowiedzi na pozytywne informacje ze spółki o dwóch kolejnych zleceniach na dostawę sprzętu dla wojska. W efekcie podczas piątkowej sesji kurs akcji Lubawy zwyżkował nawet o ponad 6 proc., czemu towarzyszyły dużo wyższe niż zwykle obroty.
Gorsze dane z amerykańskiego rynku pracy i sektora usług sprawiły, że inwestorzy znów liczą na to, iż Fed we wrześniu obniży stopy procentowe. W efekcie osłabił się dolar i w dół poszła rentowność obligacji skarbowych. Skorzystał na tym rynek akcji, choć nie tak mocno, jak można się było tego spodziewać.
Z dnia na dzień notowania indeksu dużych spółek zacieśniają się przy ogółem niezłej atmosferze na rynkach zagranicznych.
Od piątku rano notowania mBanku na warszawskim parkiecie są na plusie na ponad 1 proc. Rynek żegna prezesa Cezarego Stypułkowskiego bez wielkiego żalu, ale i bez euforii.
Giełda ogłosiła zmiany, które wejdą w życie po sesji 8 lipca. Z indeksów zniknie PKP Cargo. Szef tej spółki, Marcin Wojewódka, wysyła w rynek sygnały świadczące o tym, że nadal wierzy w spółkę, skupując jej akcje. Ostatnie transakcje realizował dziś.
Zwycięska Partia Pracy obiecywała w kampanii wyborczej przede wszystkim działania mające przyspieszyć wzrost gospodarczy, poprawić jakość usług publicznych i dokonać zielonej transformacji energetycznej.
Ostatnia w tym tygodniu sesja giełdowa na rynkach finansowych stać będzie pod znakiem danych NFP.
Notowania funta były dosyć stabilne po rozstrzygnięciu brytyjskich wyborów parlamentarnych. Klęska konserwatystów i zwycięstwo Partii Pracy nie były bowiem zaskoczeniem dla inwestorów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas