Rynki: Koronawirus podpali lont?

Ponieważ spadek rentowności obligacji skarbowych jest na dłuższą metę korzystny dla gospodarki i rentowności pozostałych instrumentów, możemy zakładać, że kilkudniowe zamrożenie emisji papierów high yield w USA i Europie pozostanie jednak zjawiskiem chwilowym.

Aktualizacja: 02.03.2020 07:49 Publikacja: 02.03.2020 06:09

Rynki: Koronawirus podpali lont?

Foto: Fotolia

Od rentowności obligacji w USA zależy np. cena kredytu hipotecznego, jego niższe oprocentowanie zapewne przysłuży się (znowu) rynkowi mieszkaniowemu. Spadek rentowności papierów skarbowych pociągnie za sobą także rentowności obligacji największych firm, a za nimi podążą te mniejsze, bez ratingu inwestycyjnego. Tak to działało do tej pory i zapewne będzie działo nadal. Mechanizm mógłby się zaciąć, gdyby popyt na dług osłabł, co oczywiście może się wydarzyć i wcześniej czy później zapewne się wydarzy. Ceny obligacji nie mogą przecież rosnąć bez końca, a muszą, bo tylko perspektywa wzrostu ceny (spadku rentowności) może skłonić inwestorów do kolejnych inwestycji w papiery dające coraz niższą rentowność (mimo coraz wyższego ryzyka związanego choćby ze stopniem dojrzałości cyklu koniunkturalnego).

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Obligacje
Dług korporacyjny
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Obligacje
Dobre perspektywy dla obligacji
Obligacje
Na zewnątrz zawierucha, a my w obligacjach
Obligacje
Koniec złotych dni na Cataliście. Odsetki spadną o 20 proc.
Obligacje
Najgorszy i najlepszy scenariusz
Obligacje
Solidny apetyt na polski dług