Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 24.08.2020 07:59 Publikacja: 24.08.2020 07:59
Foto: Adobestock
Teoretycznie można powtórzyć za Piotrem Nowakiem, wiceministrem finansów, że sprzedaż obligacji oszczędnościowych wróciła do poziomów z I kwartału, gdy sięgała 2,3–2,5 mld zł miesięcznie, praktyka jest jednak nieco bardziej skomplikowana. Połowa sprzedaży przypadła bowiem na obligacje trzymiesięczne (1,2 mld zł), oprocentowane na 0,5 proc. w skali roku. Wróćmy na moment do kwietnia, gdy w sumie MF uplasowało obligacje oszczędnościowe za 5,5 mld zł, co jest absolutnym rekordem sprzedażowym wynikającym głównie z faktu, że na tydzień przed końcem miesiąca MF zapowiedziało już, że od maja znacząco obniży kupony. Sprzedaż trzymiesięcznych obligacji w kwietniu sięgnęła 1,08 mld zł, możemy zatem przyjąć, że sprzedaż trzymiesięcznych obligacji w lipcu jest w większej części nie tyle sprzedażą nowych obligacji, co ich rolowaniem na kolejny okres odsetkowy. Ich posiadacze mogli nie mieć lepszego pomysłu na inwestycje, dlatego zgodzili się na 0,5 proc. w skali roku – w skali półrocznej średni zysk z sześciu miesięcy inwestycji i tak wyniesie w ich przypadku 1 proc. – wciąż nieźle na tle lokat bankowych. Sprzedaż obligacji dwuletnich (stale 1 proc.) wyniosła w lipcu 344,5 mln zł – mniej niż połowę tego, co w kwietniu, ale mniej więcej tyle, co w pierwszych trzech miesiącach roku, natomiast lipcowa sprzedaż czteroletnich papierów indeksowanych inflacją (1,3 proc. w pierwszym roku, inflacja plus 0,75 proc. w kolejnych latach) – 711 mln zł. W kwietniu było to 2,85 mld zł, a w I kwartale było to 1,08–1,18 mld zł miesięcznie. W tym wypadku sprzedaż nie wróciła do dawnych poziomów i musiałaby być wyższa o 50 proc. niż w lipcu, by tak się stało. Natomiast cztery lata temu MF sprzedało czteroletnie obligacje za niecałe 40 mln zł, zatem do tej serii płyną wciąż nowe środki. Sprzedaż dziesięcioletnich obligacji (1,7 proc. w pierwszym roku i 1 pkt proc. ponad inflację w kolejnych latach) wyniosła w lipcu 100 mln zł i stanowiła mniej niż połowę wyniku z lutego i marca i zaledwie jedną trzecią wyniku ze stycznia. Do powrotu wyników sprzedaży z I kwartału sporo więc jeszcze brakuje i popyt może potrzebować więcej czasu, zanim naprawdę wróci do poziomu z I kwartału br.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W lutym resort finansów sprzedał obligacje oszczędnościowe warte ponad 5,6 mld zł. To o prawie jedną czwartą więcej niż w lutym 2024 r. Jeden rodzaj papierów zdecydowanie dominuje.
W USA koszty zabezpieczenia wysokiej jakości obligacji korporacyjnych przed niewypłacalnością osiągnęły szokująco wysoki poziom.
W 2024 r. zadłużenie Skarbu Państwa wzrosło aż o 21 proc. do 1,63 bln zł. Odrobinę wzrósł udział inwestorów zagranicznych, spadł za to udział długu o zmiennym oprocentowaniu. Wydłużono średnią zapadalność długu.
Na koniec 2024 r. Skarb Państwa winien był 145,5 mld zł z tytułu emisji obligacji oszczędnościowych, dedykowanych przede wszystkim inwestorom indywidualnym.
Dzisiejsze rentowności papierów skarbowych dają duży komfort inwestorom. Rynek będzie zmienny, ale w perspektywie najbliższych dwóch lat stopy procentowe będą spadać – przewiduje Michał Oleszkiewicz, zarządzający, Templeton Asset Management (Poland) TFI.
I tak, i nie. Krótkoterminowe obligacje oszczędnościowe Skarbu Państwa mogą od biedy pełnić rolę zamiennika dla rachunku oszczędnościowego.
Ministerstwo Finansów sprzedało na przetargu obligacje skarbowe pięciu serii o łącznej wartości 9 999,082 mln zł, podał resort. Popyt wyniósł łącznie 13 301,082 mln zł.
Cavatina Holding zdecydował o przedterminowym zakończeniu programu emisji obligacji za względu na stopień wykorzystania limitu wartościowego programu, podała spółka. W ramach programu spółka wyemitowała serię obligacji P2024A o łącznej wartości nominalnej 25 mln zł, serię P2024B wartości 38,68 mln zł, serię P2024C wartości 32,82 mln zł oraz serię P2024D o łącznej wartości nominalnej 49,88 mln zł.
Zmiana wag w koszyku inflacyjnym doprowadziła do niższych odczytów. Wskaźnik CPI za luty wyniósł 4,9 proc., podobnie jak w styczniu.
Spółka liczy na powtórkę sukcesu z początku roku. Planuje zrolowanie najdroższego długu.
W przeciwieństwie do rynku amerykańskiego, dotkniętego obawami związanymi z napięciami handlowymi, Europa jest względnie odporna i inwestorzy chętnie polują na atrakcyjne stopy.
Po niemal dziesięciu latach od pierwszych zapowiedzi i licznych zwrotach akcji, fuzja Bestu i Kredyt Inkaso najprawdopodobniej dojdzie do skutku. Które obligacje warto mieć w portfelu? Czy da się wyciągnąć wnioski na przyszłość?
Ministerstwo Finansów zaoferuje do sprzedaży 18 marca obligacje o łącznej wartości 6-10 mld zł serii OK0127, WS0429, PS0130, WZ0330, DS1034 - podał resort w komunikacie.
W lutym resort finansów sprzedał obligacje oszczędnościowe warte ponad 5,6 mld zł. To o prawie jedną czwartą więcej niż w lutym 2024 r. Jeden rodzaj papierów zdecydowanie dominuje.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas