Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 23.02.2025 16:59 Publikacja: 16.05.2023 21:00
Foto: Adobe Stock
Wskaźnik inflacji mieszkaniowej (WIM), nowe narzędzie mierzące ceny nowych mieszkań, opracowały firma doradcza RedNet Property Group i portal Tabelaofert.pl. Pod lupę wzięto koszyk mieszkań obejmujący ok. 10 proc. oferty z pięciu miast – Warszawy, Krakowa, Wrocławia, Gdańska i Poznania – bez apartamentów. W puli są porównywalne lokale z popularnej i średniej półki. Jeśli jakieś mieszkanie się sprzeda, łatwo je zastąpić innym, podobnym. Tymczasem średnią cenę mkw. lokali liczoną tradycyjnie dla całego rynku może zawyżyć np. wprowadzenie do oferty kilku superdrogich inwestycji. I będą one wpływać na średnią aż do wyprzedania mieszkania wszystkich mieszkań na luksusowym osiedlu. – Nasz wskaźnik inflacji mieszkaniowej to też średnia, ale liczona dla starannie wybranych lokali, a nie dla całego, różnorodnego przecież rynku – tłumaczy Robert Chojnacki, założyciel serwisu Tabelaofert.pl. – Aktualizacja koszyka mieszkań, które się wyprzedały, będzie się odbywać raz na kwartał – poprzez uzupełnienie lokali – zapowiada. Zgodnie z nowym wskaźnikiem RedNetu nowe mieszkania drożeją, ale mniej, niż wskazują średnie ceny oferty. WIM pokazuje, że np. w Warszawie rzeczywista kwartalna zmiana cen – 2,1 proc. (I kw. 2023/I kw. 2022 r.) – była ponad dwa razy mniejsza niż zmiana średniej ceny ofertowej (4,6 proc.) i dwa razy mniejsza niż inflacja konsumencka (4,3 proc.). Porównując kwiecień 2023 r. z grudniem 2022 r., nowe lokale w Warszawie realnie zdrożały o 3,1 proc., w Krakowie – o 4,8 proc., we Wrocławiu – o 5,4 proc., w Gdańsku – o 2,1 proc., a w Poznaniu – o 2,5 proc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Najnowsza koncepcja programu mieszkaniowego, autorstwa resortu rozwoju, pomija rynek nowych lokali. Zdaniem ekspertów takie postawienie sprawy może skłonić do zakupów tych, którzy zwlekali, licząc na dopłatę.
Ministerstwo Rozwoju obiecuje sześć dodatkowych miesięcy na przygotowanie przez gminy planów ogólnych. Czy to wystarczy, by w przyszłym roku część rynku nie została sparaliżowana?
Krajowa Administracja Skarbowa otrzymała informację o wszystkich transakcjach krótkoterminowego najmu zawartych za pośrednictwem internetowych portali w latach 2023–2024. Właściciele lokali działający w szarej strefie mogą zostać ukarani. Ale to potrwa.
Nadchodzące regulacje na rynku najmu krótkoterminowego mogą skłaniać właścicieli mieszkań do współpracy z platformami zarządzającymi takim najmem. Na to liczy Renters, który opiekuje się już prawie 5 tys. lokali.
Ledwie resort rozwoju ogłosił założenia nowego programu mieszkaniowego, a już pojawiły się pierwsze oferty lokali „z rządową dopłatą”. Czy projekt może wywołać gorączkę na rynku?
Na rozbudowę banków ziemi kilkunastu największych deweloperów może przeznaczać w sumie kilka miliardów złotych rocznie. Na celowniku wielu firm są duże tereny pod wieloetapowe osiedla.
Najnowsza koncepcja programu mieszkaniowego, autorstwa resortu rozwoju, pomija rynek nowych lokali. Zdaniem ekspertów takie postawienie sprawy może skłonić do zakupów tych, którzy zwlekali, licząc na dopłatę.
W 2024 r. zawarliśmy rekordowe umowy najmu. Biznes rozwija się dobrze, czynsze rosną. Analizujemy możliwość wcześniejszego rozpoczęcia wypłacania dywidend – mówi Radosław T. Krochta, prezes MLP Group.
Posłowie Polski 2050 złożyli projekt ustawy o obowiązku podawania w internecie cen na pierwotnym rynku mieszkaniowym. Kary mają sięgać do 10 proc. rocznego obrotu.
Po grudniowym odpoczynku deweloperzy uruchomili w styczniu więcej inwestycji niż na początku 2021 r., kiedy otoczenie makro im sprzyjało.
Ministerstwo Rozwoju obiecuje sześć dodatkowych miesięcy na przygotowanie przez gminy planów ogólnych. Czy to wystarczy, by w przyszłym roku część rynku nie została sparaliżowana?
Krajowa Administracja Skarbowa otrzymała informację o wszystkich transakcjach krótkoterminowego najmu zawartych za pośrednictwem internetowych portali w latach 2023–2024. Właściciele lokali działający w szarej strefie mogą zostać ukarani. Ale to potrwa.
Nadchodzące regulacje na rynku najmu krótkoterminowego mogą skłaniać właścicieli mieszkań do współpracy z platformami zarządzającymi takim najmem. Na to liczy Renters, który opiekuje się już prawie 5 tys. lokali.
Ledwie resort rozwoju ogłosił założenia nowego programu mieszkaniowego, a już pojawiły się pierwsze oferty lokali „z rządową dopłatą”. Czy projekt może wywołać gorączkę na rynku?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas