Czwarta fala zachorowań na Covid-19 przybiera na sile. W środę resort zdrowia poinformował o ponad 1,2 tys. potwierdzonych przypadków. Jednak zdaniem ekspertów nie należy spodziewać się tak mocnego zaostrzenia restrykcji, jak w zeszłym roku. Pandemia uderzyła wtedy m.in. w spółki medyczne, bo liczba „pozacovidowych" usług mocno spadła. W wynikach za I półrocze 2021 r. widać odbudowę popytu. Powinna być kontynuowana w kolejnych miesiącach.
Wyniki i plany Enel-Medu
Na rynku głównym GPW notowanych jest prawie 30 spółek z sektora ochrony zdrowia. Najwięcej jest firm biotechnologicznych. Pokaźną grupę stanowią też szpitale, przychodnie oraz dostawcy sprzętu i materiałów medycznych.
W środę swoje wyniki opublikował Enel-Med, jeden z największych giełdowych reprezentantów tej branży. Jego przychody za I półrocze 2021 r. wyniosły 215,3 mln zł wobec 196 mln zł w analogicznym okresie zeszłego roku. Na poziomie operacyjnym jest 151 tys. zł zysku wobec prawie 7,5 mln zł zysku rok temu. Na poziomie netto zmniejszyła się strata: rok temu wynosiła 2,3 mln zł, a w I półroczu 2021 r. 152 tys. zł. Spółka podkreśla, że widać powrót pacjentów do oddziałów. Ale jednocześnie zaznacza, że mając wybór, czy skorzystać z wizyty w oddziale, czy z e-wizyty, nadal wysoki procent pacjentów wybiera konsultacje online (40 proc.).
Enel-Med zakłada rozwój specjalistycznych klinik stomatologicznych. Uruchomienie pierwszej planowane jest na przyszły rok. Spółka chce też rozszerzyć sieć przychodni z pracowniami rezonansów magnetycznych.