Wczorajsza sesja na Wall Street w przypadku technologicznego Nasdaqa przyniosła aż 1.4% wzrosty kreśląc nowe szczyty, a w dniu dzisiejszym notowania kontraktów terminowych na amerykańskie indeksy pną się dalej na północ. Dziś w centrum uwagi rynków znajdują się wstępne dane PMI, odzwierciedlające poziom koniunktury gospodarczej w mijającym miesiącu. Jako pierwsze opublikowane zostały dane z Francji, które mocno rozczarowały. Wskaźnik dla przemysłu spadł poniżej granicznej wartości 50 pkt. i wyniósł 49.0 pkt. wobec 52.4 pkt. przed miesiącem i oczekiwanych przez rynek 53.7 pkt. Indeks PMI liczony dla usług osunął się natomiast do 51.9 pkt. z 57.3 pkt. w lipcu i mediany prognoz rynkowych na poziomie 56.3 pkt. O ile dane z Niemiec dla sektora usługowego były podobnie rozczarowujące (spadek do 50.8 pkt. z 55.6 pkt.) to już wskaźnik dla przemysłu wzrósł do 53.0 pkt. z 51.0 pkt. odnotowanych w lipcu. Choć dzisiejsze dane PMI z europejskiej gospodarki wypadają mieszanie, to jednak na podstawie nich wyraźnie widać, że najdynamiczniejszą poprawę aktywności mamy już za sobą, a obecnie tempo odbudowy wyraźnie spowalnia. Dane umiarkowanie mogą chłodzić zapędy do kupowania akcji, szczególnie, że wciąż brakuje wyraźnie pozytywnego impulsu, który mógłby wyrwać główne indeksy na wyższe poziomy. Rozmowy dotyczące kolejnego pakietu fiskalnego w USA utknęły w martwym punkcie. Na korzyść byczo nastawionych uczestników rynku przemawiają natomiast doniesienia dotyczące postępu prac nad szczepionką. Koncern Pfizer poinformował, że już w październiku szczepionka na COVID-19 ma szansę zostać zatwierdzona. Jeżeli tak się stanie to jeszcze przed końcem roku spółka będzie w stanie dostarczyć 100 milionów szczepionek oraz kolejne 1.3 miliarda na przestrzeni 2021 roku.
Sygnały spowolnienia koniunktury w Eurolandzie nie są oczywiście dobrą wiadomością z punktu widzenia notowań wspólnej waluty, która traci, a kurs EURUSD ponownie zmierza w kierunku 1.18. Wskaźnik PMI Composite, będący średnią ważoną koniunktury w przemyśle i usługach dla wszystkich krajów strefy euro spadł w sierpniu do 51.6 pkt. z 54.9 pkt. w lipcu i mediany prognoz rynkowych na poziomie 55.0 pkt. Odpływ od ryzyka powinien też bardziej sprzyjać odrabianiu strat przez dolara.
Wykres 1. DE30.f; Interwał dzienny
Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.