Zegarek Rolex Daytona ze stali nierdzewnej kosztuje obecnie 17 950 dolarów. Sprzedawcy mogą uzyskać za ten sam zegarek ponad 30 000 dolarów, ponieważ popyt utrudnia dostęp do autoryzowanego sprzedawcy. To zwrot na poziomie ponad 67 proc. – coś, z czego byłby zadowolony każdy inwestor.
Nic więc dziwnego, że ludzie zainteresowali się ideą inwestowania w dobra luksusowe. Hobbyści i wszyscy inni, którzy widzą znaki dolara, często pytają, czy powinni kupić zegarki, whisky, torebki lub inne przedmioty z najwyższej półki w ramach inwestycji. Zarabianie w ten sposób z pewnością jest możliwe, jednak nie jest to tak proste, jak mogłoby się wydawać.
Nieprzewidywalne
– Niedawno czasopismo Motley Fool opublikowało badanie dotyczące inwestycji alternatywnych. Dzięki temu, a także The Wealth Report autorstwa Knight Frank, mamy dokładne informacje o tym, ile dokładnie dóbr luksusowych przyniosło zwrot w ciągu ostatnich 10 lat. Aby ocenić te stopy zwrotu, porównam je z indeksem S&P 500. Indeks 500 największych spółek notowanych na giełdzie w ciągu 10 lat osiąga stopę zwrotu na poziomie 152,9 proc. Każdy może w to inwestować, ponieważ istnieje sporo funduszy inwestycyjnych S&P 500 i funduszy ETF – pisze Lyle Daly z The Motley Fool, prywatnej firmy zajmującej się doradztwem finansowym i inwestycyjnym z siedzibą w Alexandrii w Wirginii. Jak podkreśla, istnieje wiele rodzajów dóbr luksusowych, a ich 10-letnia stopa zwrotu waha się od 16 proc. do 373 proc., jednak tylko trzy rodzaje dóbr luksusowych osiągnęły lepsze wyniki niż S&P 500 pod względem stopy zwrotu w ciągu 10 lat: rzadka whisky – 373 proc., samochody – 185 proc. i wino – 162 proc.
Na podstawie tych liczb może się wydawać, że rzadka whisky to strzał w dziesiątkę. – Nie do końca. Zwroty z dóbr luksusowych są zmienne, a to, co jest modne w jednym roku, w następnym może okazać się niewypałem. Chociaż whisky osiągała najlepsze wyniki w ciągu ostatnich 10 lat, to najgorszy wynik w ciągu ostatnich 12 miesięcy, ze zwrotem wynoszącym zaledwie 3 proc. W zeszłym roku najlepiej radziła sobie sztuka, uzyskując zwrot na poziomie 29 proc. – tłumaczy Lyle Daly.