Bardzo popularnym określeniem, aczkolwiek przez wielu odbieranym dość negatywnie, jest spekulant. Złe skojarzenia w tym wypadku są jednak nie na miejscu. Spekulanci zapewniają to, co na giełdach jest bardzo ważne, czyli płynność. To dzięki ich częstym transakcjom inni "giełdziarze" mogą bez problemu kupować i sprzedawać papiery wartościowe o bardzo dużej wartości. Od innych inwestorów różni ich przede wszystkim to, że nie zależy im na możliwości wpływania na sposób zarządzania spółką ani że nie kupują akcji na długi czas z myślą o udziale w zysku, jaki firma może wypracować. Dla spekulanta najważniejsza jest krótko- lub średnioterminowa zmiana cen papierów wartościowych. Potrafi zarabiać zarówno na wzrostach kursów, jak i na spadkach. W tej grupie, biorąc pod uwagę czas utrzymywania pozycji, można dokonać kolejnego podziału giełdowego tłumu.
Może się to wydać niewiarygodne, ale są spekulanci, którzy zawierają transakcje na kilka minut, a czasem nawet na kilka sekund. Mówi się wtedy, że skalpują rynek (ang. scalping). "Scalpersi" osiągają minimalne stopy zwrotu na poszczególnych transakcjach. Mają dużo okazji do handlowania i zazwyczaj otwierają pozycje o bardzo dużej wartości. Często zarabiają na spreadzie, czyli różnicy między najlepszą ofertą kupna a najlepszą ofertą sprzedaży. Poszukują raczej spokojnych rynków. Trochę szerszy horyzont inwestycyjny - rozciągający się do kilku godzin, charakteryzuje graczy dziennych (ang. day traders). W tym przypadku utrzymywanie pozycji wciąż jednak nie trwa dłużej niż jeden dzień. Bez względu na to, w jakim momencie sesji otworzy się pozycję, powinna ona zostać zamknięta najpóźniej na zakończenie tej samej sesji. Day traderów interesują zmienne rynki. Niewielkie stopy zwrotu rekompensują sobie pozycjami o dużej wartości. Często kupują na kredyt. Zawierają dużo transakcji w ciągu jednego dnia. Kolejny rodzaj "giełdziarzy" to tzw. swing traders. Jest to pośrednia grupa między graczami dziennymi a pozycyjnymi. Ich horyzont inwestycyjny nie przekracza zazwyczaj 2-3 dni. Inwestor pozycyjny (ang. position traders) kupuje lub dokonuje krótkiej sprzedaży na minimum kilka dni, a czasami i tygodni. Oczekuje większych zysków niż wcześniej opisani spekulanci. Interesują go rynki, które znajdują się w trendach. Zawiera mniej transakcji.
Nie da się powiedzieć, które typy spekulacji są najlepsze. Wszystko zależy od umiejętności i predyspozycji poszczególnych osób. Można jednak stwierdzić, że techniki, którym przyświeca najkrótszy horyzont inwestycyjny, są najtrudniejsze. "Day traderzy" spędzają przed monitorami wiele godzin dziennie. Mają do czynienia z bardzo dużą liczbą informacji w trakcie sesji i muszą umieć wybrać najważniejsze z nich.