Odpowiedź na pytanie, jaką decyzję podjąć w danym momencie w odniesieniu do danych akcji, analitycy fundamentalni opierają na badaniu sprawozdań finansowych firmy, jej słabych i silnych stron, a także obserwacji tego, co dzieje się w całej branży i gospodarce. Można więc wyróżnić kilka obszarów analizy fundamentalnej.
Analiza makroekonomiczna
Przedsiębiorstwa nie działają w próżni. Osiągane wyniki są pochodną ogólnej koniunktury gospodarczej w kraju. W okresach szybkiego wzrostu PKB łatwiej jest o zyski i rozwój spółek niż, gdy trwa stagnacja lub recesja. Ważne jest to, czy rozwój gospodarczy jest zrównoważony. O tym informują saldo bilansu płatniczego, inflacja, czy kondycja budżetu. Znaczenie mają także poziom stóp procentowych czy kurs walutowy. Wysokie koszty pieniądza powodują, że obligacje są wyżej oprocentowane i tym samym bardziej konkurencyjne wobec akcji. Tracąca na wartości waluta zniechęca zagranicznych inwestorów do lokowania kapitału. Obawiają się, że w momencie wychodzenia z rynku będą zmuszeni nabywać walutę po wyższej cenie niż ją sprzedali kupując lokalne aktywa. To ograniczyłoby ich zyski czy wręcz powiększyło straty. Na tym etapie analizy próbujemy zatem dowiedzieć się, czy warto w ogóle ulokować środki na rynku akcji.
Analiza sektorowa
Nawet gdy warunki gospodarcze inwestowania w akcje są sprzyjające każda branża rozwija się w innym tempie. Jeśli wzrost gospodarczy napędzany jest wydatkami konsumenckimi pozytywnie odbija się to na wynikach spółek na przykład z sektora handlowego, czy spożywczego. Inna sytuacja jest, gdy wyraźnie zwiększają się inwestycje przedsiębiorstw, a konsumenci wydają mniej. Korzysta na tym branża technologiczna. Jednocześnie spółka jest w lepszym położeniu, gdy działa w sektorze chronionym przepisami przed obcą konkurencją, niż w warunkach całkowicie wolnego rynku.