Wsparcia i opory nie są żadnymi magicznymi narzędziami analizy technicznej, których wykorzystanie wiąże się z zaawansowanym badaniem wykresów. Wprawdzie wykresy ułatwiają ich rozpoznanie i ocenę, ale doświadczeni inwestorzy potrafią się nimi posługiwać, obserwując przebieg notowań danego instrumentu. Wynikają one bowiem z zachowań samego rynku. Najprościej rzecz ujmując, wsparciem (dołek) wyrażonym w złotych (dla akcji) lub w punktach (dla indeksów czy instrumentów pochodnych) jest poziom znajdujący się poniżej aktualnej wartości analizowanego waloru, w którego pobliżu rynek powinien być bardziej zainteresowany jego kupnem. Większy popyt powinien natomiast przełożyć się na zwyżkę ceny. Analogicznie opór (szczyt) to poziom powyżej bieżącego kursu, przy którym powinna się pojawić większa podaż - spychająca ceny w dół.
W celu wyznaczenia takich poziomów, jeżeli nie obserwujemy notowań, konieczne będzie skorzystanie z wykresu. Przy ich poszukiwaniu musimy pamiętać o trzech czynnikach. Ponieważ wsparcie i opór to nic innego jak tylko poziomy, na których w przeszłości tworzyły się dołki lub szczyty, powinniśmy koncentrować się na niezbyt odległej historii notowań. Sięganie do dołków sprzed kilku lub kilkunastu lat mija się z celem, gdyż inwestorzy nie pamiętają zawieranych wtedy transakcji i nie mają one wpływu na bieżące zachowanie kursu. Poza tym wsparcie lub opór jest tym ważniejszy, im więcej razy zatrzymało ruch cen. Jeżeli np. od 10 zł notowania jakiejś spółki odbijały się w ostatnim czasie 4 lub 5 razy, to jego ranga jest znacznie większa od poziomu, który tylko raz zatrzymał spadki. I ostatni czynnik - waga danego wsparcia lub oporu jest tym większa, im większy jest na tych poziomach wolumen obrotu (im więcej akcji zmieniło właściciela).
Wsparcia odgrywają najważniejszą rolę w trendach wzrostowych, a opory w spadkowych. Jeżeli w długim lub średnim terminie notowania rosną, to krótkoterminowa zniżka do wsparcia powinna zostać wykorzystana do kupna. Jeżeli jednak bariera ta nie wytrzyma ataku podaży, będzie to świadczyło o słabnącej sile trendu i może nawet oznaczać jego zmianę. Odwrotnie w trendzie spadkowym - wzrost do poziomu oporu powinien mobilizować do sprzedaży. Pokonanie go będzie wskazywało natomiast na rosnącą siłę kupujących, co może się przełożyć na trwalszą zwyżkę. Równorzędnie oba poziomy należy traktować w trendach bocznych (kupno tuż nad wsparciem, sprzedaż pod oporem).