W stolicy są tylko dwa ambitne antykwariaty z rzemiosłem artystycznym. Kompletnie zanikło zainteresowanie dawną sztuką użytkową, np. meblami, ceramiką, tkaninami, wyrobami ze srebra.
Dawnym rzemiosłem handluje w Warszawie Antykwariat Connaisseur (www.connaisseur.art.pl). Firma na swojej stronie chwali się sprzedażami np. na Wawel czy do zbiorów Zamku Królewskiego w Warszawie, więc oferta jest bogata. Dawnym rzemiosłem handluje Galeria MDM (www.artinfo.pl), która wsławiła się sprzedażą np. żyrandola pochodzącego z pokoju Wielkiego Księcia Konstantego w Pałacu w Łazienkach.
Sopocki Dom Aukcyjny (www.sda.pl) w swoim salonie na Nowym Świecie właśnie rozpoczął likwidację działu ze sztuką użytkową, bo nie ma popytu. Podobnie jest w innych miastach. Jak tak dalej pójdzie, to nigdzie w Polsce nie będzie można kupić np. zabytkowego zegara, solniczki lub cukiernicy.
Najbogatsza oferta
Warto odwiedzić w Poznaniu firmę Artykwariat (www.artykwariat.pl). Zobaczymy tam bodaj najbogatszą w Polsce ofertę zabytkowych przedmiotów codziennego użytku. Galeria mieści się w centrum, w historycznym budynku hotelu Bazar.
Faktem jest, że Artykwariat istnieje nie dzięki wysokiemu popytowi, ale dzięki mecenatowi artystycznemu przedsiębiorcy Stanisława Bogackiego. Firma od lat prowadzi działalność edukacyjną, próbuje przekonać Polaków, że warto otaczać się przedmiotami dawnej sztuki użytkowej.