6 listopada Desa Unicum (www.desa.pl) zorganizuje dwie aukcje designu. Zaskakują wysokie wyceny przedmiotów. Licytacja pokaże, czy kolekcjonerzy zaakceptują wysokie ceny. Przez lata domy aukcyjne traktowały tego typu przedmioty raczej tylko jako ciekawostki o sentymentalnej wartości.
Aukcja nawiązuje do stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości, ma tytuł „Polska sztuka stosowana 1918–2018". W ofercie są 82 przedmioty.
Trwa już wystawa przed aukcją. Opłaca się w spokoju obejrzeć przedmioty, sprawdzić może takie same używane są w domu. A może poniewierają się na strychu, choć kosztują już kilkanaście tysięcy złotych lub więcej.
Warto uważnie obejrzeć zwłaszcza tkaniny. Wyobraźmy sobie, że w babcinej bieliźniarce leży zapomniana tkanina żakardowa, taka sama jak te na aukcji. Na przykład lniana tkanina (156 na 82 cm), której wzór zaprojektował Lucjana Kintopf ma wycenę szacunkową 20–30 tys. zł.
Neony zamiast Kossaka
Może na co dzień używacie w domu mebli wytworzonych przez Spółdzielnię ŁAD? Popularne były w latach 50. i 60. XX wieku. Wykonane są z litego drewna. Warto sprawdzić może zachowały się papierowe naklejki producenta?