Biuro Maklerskie Banku BPH w odtajnionym niedawno raporcie datowanym na 14 marca zarekomendowało kupno akcji Wandaleksu. Ich cenę docelową w perspektywie kilku miesięcy wyznaczyło na 13 zł. W piątek kurs spółki wyniósł 11,6 zł.
Warszawski Wandalex, producent i dostawca wyposażenia magazynów oraz wózków widłowych, ma, zdaniem analityków, dobre perspektywy. Zwracają oni uwagę, że udany był dla spółki ubiegły rok. Zgodnie z prognozami zarządu, firma zarobiła 4,5 mln zł, przy 87,4 mln zł przychodów ze sprzedaży. To odpowiednio o 77 proc. i 23 proc. więcej niż w 2005 r. EBITDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację) wzrósł o 40 proc. w porównaniu z 2005 r. i wyniósł 8,4 mln zł.
Poprawa to efekt dobrej koniunktury w branży logistyczno-magazynowej oraz wzrostu sprzedaży kompleksowych rozwiązań (tzw. magazyny pracujące; usługa obejmuje zaplanowanie, pełne wyposażenie i uruchomienie magazynu).
Analitycy BPH przewidują, że w tym roku przychody grupy będą rosły w podobnym do ubiegłorocznego tempie. Dobra koniunktura utrzymuje się, a większy popyt na tzw. regały pracujące powinien zaowocować wzrostem marży operacyjnej do 7,5 proc. w porównaniu z 5,9 proc. w ubiegłym roku. - Zamówienia na rozwiązania systemowe zapewnią stałe przychody na wysokim poziomie, co na pewno docenią nasi inwestorzy - ocenia Michał Okoń, pełnomocnik zarządu ds. relacji inwestorskich. Oficjalne prognozy na 2007 r. będą ogłoszone przez zarząd w maju. - Systematycznie napływają do nas nowe zlecenia, więc nie obawiamy się pogorszenia wyników - zapewnia jednak M. Okoń.
Wandalex liczy na wzrost zapotrzebowania na usługi logistyczne w mniejszych miejscowościach. Spodziewa się też, że niskie ceny gruntów oraz duży rynek zbytu będą skłaniać inwestorów zagranicznych do budowy magazynów w Polsce. Spółka, jak zapewniają jej przedstawiciele, będzie w stanie sprostać większemu popytowi. Nie ma potrzeby budowy nowego zakładu, niewykluczony jest jedynie zakup nowej linii produkcyjnej.