Notowania WDX od rana świecą na zielono. Około godz. 10 kurs rośnie o ponad 33 proc. do 10,29 zł. To reakcja na zapowiedź ogłoszenia wezwania przez WOHO Holdings Limited, czyli spółkę zależną funduszu Abris CEE Mid-Market Fund III. Będzie oferować 14,88 zł za akcję, a więc wyraźnie więcej od aktualnego kursu rynkowego.
Dwaj główni akcjonariusze WDX Dariusz Bąkowski oraz Sławomir Bąkowski, działając w porozumieniu zawarli umowy z firmą WOHO, z których wynika, że ogłosi ona wezwanie do zapisywania się na sprzedaż wszystkich akcji po cenie 14,88 zł. Wezwanie zostanie ogłoszone pod warunkiem uzyskania odpowiednich zgód właściwych urzędów antymonopolowych w Polsce, Serbii oraz Macedonii.
"W przypadku powodzenia wezwania strony porozumienia zamierzają podjąć działania w celu przywrócenia akcjom spółki formy dokumentu, zniesienie dematerializacji akcji i wycofania akcji spółki z obrotu na rynku regulowanym. W szczególności, w przypadku osiągnięcia w wyniku wezwania łącznie przynajmniej 90 proc. ogólnej liczby głosów, strony porozumienia nie wykluczają rozpoczęcia procesu przymusowego wykupu akcji spółki" – czytamy w komunikacie.
Podpisane umowy (inwestycyjna oraz sprzedaży) przewidują, że nabycie przez wzywającego jakichkolwiek akcji od Dariusza Bąkowskiego i Sławomira Bąkowskiego nastąpi po cenie równej cenie akcji w wezwaniu.
Kurs WDX w ostatnich miesiącach lekko rósł, ale daleko mu do ceny zaproponowanej w zapowiedzianym wezwaniu. W ostatnich miesiącach oscylował w okolicach 7-9 zł.