Sieć TelForceOne wkrótce zaoferuje teleabonamenty

Dzięki umowie z operatorem telefonii komórkowej obroty Teletorium, czyli sieci sprzedaży należącej do TelForceOne, wzrosną w tym roku do 60 milionów złotych.

Aktualizacja: 28.02.2017 00:42 Publikacja: 04.04.2008 09:03

Dystrybutor akcesoriów do telefonów komórkowych, firma TelForceOne, prawdopodobnie w tym miesiącu podpisze umowę z jednym z operatorów telefonii komórkowej na sprzedaż usług abonamentowych (tzw. post paid) - dowiedział się "Parkiet". Usługi będą dostępne w punktach należących do Teletorium, spółki zależnej TelForceOne.

- Do tej pory w sklepach Teletorium oferowane były usługi i produkty tzw. pre-paidowe kilku operatorów, czyli klient mógł u nas kupić kartę telefoniczną, czy doładować telefon. Obecnie będzie mógł m.in. podpisać umowę abonamentową z jednym z operatorów - tłumaczy Sebastian Sawicki, prezes TelForceOne. Nie chce podać nazwy kontrahenta. Może chodzić o Erę, Play albo Cyfrowy Polsat, które planują rozwój swoich sieci sprzedaży.

Obroty wzrosną trzykrotnie

Według Sawickiego, m.in. dzięki umowie z operatorem przychody Teletorium w tym roku wyniosą 60 mln zł. - Można założyć, że będzie to stanowić 1/3 obrotów całej grupy kapitałowej - mówi Sawicki. W zeszłym roku, obroty powstającej sieci sprzedaży wyniosły 18 mln zł. Przychody całej grupy sięgnęły 121,3 mln zł.

- W 2007 r. firma Teletorium przyniosła stratę w wysokości około 1 mln zł. Jest ona ujęta w zysku grupy za zeszły rok, który wyniósł 8,5 mln zł. Można powiedzieć, że gdyby nie Teletorium, w zeszłym roku wynik netto grupy TelForceOne byłby dwucyfrowy. Oczywiście nie żałujemy tej inwestycji. W tym roku Teletorium wypracuje zysk - mówi Sawicki. Analitycy przyznają, że sprzedaż usług post-paidowych to ciekawe źródło dodatkowych przychodów, których spółce dotychczas brakowało. Ostrzegają jednak, że w ciągu kilku lat sprzedaż tego typu usług będzie coraz częściej realizowana poprzez internet. Tym samym ich oferowanie w tradycyjnych punktach sprzedaży będzie się mniej opłacać.

Umowa miała być wcześniej

Sawicki przyznaje, że nawiązanie współpracy z operatorem nastąpi później, niż zakładano.

- Liczyliśmy, że uda się podpisać tę umowę do końca zeszłego roku. Sporo czasu pochłonęło jednak budowanie Teletorium. Sieć w obecnym, "pełnym składzie", czyli licząca 120 punktów sprzedaży, działa od listopada. Dopiero kiedy ruszyła pełną parą, mogliśmy podjąć konkretne rozmowy z operatorami - tłumaczy prezes Sawicki. Na utworzenie sieci firma TelForceOne przeznaczyła w zeszłym roku około 25 mln zł, czyli blisko połowę pieniędzy pozyskanych z publicznej emisji akcji w marcu 2007 roku. Większość punktów teletorium powstała dzięki przejęciom zrealizowanym w czerwcu.

Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”