- Zastrzeżenie audytora dotyczy nie tyle braku inwentaryzacji, co braku dopełnienia wszelkich wymogów formalnych w tej kwestii. Zarządy spółek, których dotyczy ta uwaga, stoją na stanowisku, iż fakt ten pozostaje bez wpływu na zaprezentowane wyniki. Grupa podjęła już działania regulujące jednolite instrukcje inwentaryzacji w ramach grupy, a ponadto przewiduje usprawnienia techniczne procesów inwentaryzacji w poszczególnych spółkach - powiedział "Parkietowi" Paweł Płócienniczak, menedżer ds. relacji inwestorskich TelForceOne.
Grupa Kapitałowa TelForceOne, która m.in. produkuje urządzenia końcowe dla użytkowników telefonii komórkowej, wypracowała w pierwszym półroczu br. 65,5 mln zł przychodów, co oznacza wzrost o 25,5 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2012 r. Jej zysk operacyjny skoczył o 57 proc. do 3,3 mln zł, a wynik netto do 1,4 mln zł (wzrost o 188 proc.).
Z danych grupy wynika, że II kwartał był przy tym nieco słabszy niż I kw. br. pod względem przychodów i zysków. Przez pierwsze trzy kwartały br. TelForceOne zanotowało 35 mln zł przychodów, 1,9 mln zł zysku operacyjnego i blisko 1 mln zł zysku netto.
To oznacza, że w II kw. br. było to odpowiednio: 30 mln zł, 1,4 mln zł i 0,5 mln zł. Dane te wskazują, że był to kwartał procentowo dużo silniejszy dla grupy niż analogiczny przed rokiem, gdy zanotowała 23,2 mln zł przychodów (mamy więc wzrost o 29 proc. rok do roku), 1,24 mln zł zysku operacyjnego (poprawa o 13 proc.) i niecałe 0,2 mln zł zysku netto (II kw. br. dał wynik o 150 proc. wyższy).
W porównaniu z 2012 rokiem, w przychodach grupy większy udział ma sprzedaż na rynek polski. W połowie br. wyniósł on 57 proc. podczas gdy w całym ub.r. 53 proc.