[[email protected]][email protected][/mail]
Jeśli rządowe plany zmniejszenia składki do OFE z obecnych 7,3 proc. płacy brutto do 2,3 proc., (docelowo od 2017 r. do 3,5 proc.) zaczną obowiązywać od kwietnia, to transfery do funduszy emerytalnych zostaną w tym roku zmniejszone do kwoty ok. 11–12 mld zł wobec zapowiadanych 23,8 mld zł. W 2012 r. OFE dostaną w formie składek klientów 7,5 mld zł.
[srodtytul]Mniejsze zakupy[/srodtytul]
Zdaniem specjalistów do momentu pojawienia się ostatecznych informacji o możliwościach działalności lokacyjnej OFE fundusze będą koncentrowały się na najbardziej płynnych aktywach. Oznacza to, że w inwestycjach giełdowych skupią się na największych spółkach. Mogą zatem sprzedawać jedne papiery i w to miejsce kupować inne. Mogą też zacząć skracać termin zapadalności portfeli papierów dłużnych.
Jaka będzie reakcja w dłuższym terminie? W opinii Grzegorza Zubrzyckiego, członka zarządu PTE Allianz, alokacja większej lub mniejszej kwoty, pominąwszy aspekt płynności, nie wpłynie bezpośrednio na modyfikację strategii inwestycyjnej. – Przy zachowaniu obecnie obowiązujących limitów inwestycyjnych mniejsza składka będzie po prostu oznaczała, że potencjalne inwestycje będą mniejsze – uważa Zubrzycki.