Alior i DnB Nord nie są na sprzedaż

Właściciele zaprzeczają, że mają zamiar pozbyć się swoich polskich banków, i prezentują ambitne plany rozwoju

Aktualizacja: 24.02.2017 03:47 Publikacja: 18.11.2011 00:31

Alior i DnB Nord nie są na sprzedaż

Foto: Fotorzepa, Szymon Łaszewski Szymon Łaszewski

Bank Alior nie jest na sprzedaż ani nie szuka żadnego partnera finansowego – powiedziała w czwartek Helen Zaleski, szefowa rady nadzorczej.

Jak będzie trzeba, to giełda

– Gdyby się okazało, że potrzebujemy podnieść kapitały np. w 2013 roku, bo bank szybko rośnie, rozważymy wejście na giełdę, poszukiwanie strategicznego partnera bądź pożyczki podporządkowane, czyli narzędzia, z których dotąd nie korzystaliśmy – dodał prezes Wojciech Sobieraj. Stwierdził, że wszyscy bankowcy w Polsce mają świadomość potrzeby konsolidacji rynku, ale Alior Bank zrobi wszystko, by nie być „małą rybą, którą zje duża".

Od pewnego czasu pojawiały się informacje o tym, że grupa Carlo Tassara, której właścicielem jest Romain Zaleski, chce sprzedać Alior Bank. Wśród potencjalnych nabywców wymieniano rosyjski Sbierbank – największą instytucję finansową w naszym regionie.

Tegoroczny zysk netto Alior Banku ma wynieść 150 mln zł i będzie o połowę wyższy, niż zakładano w biznesplanie. Na przyszły rok bank przewiduje wypracowanie 400 mln zł zysku netto i osiągnięcie liczby klientów na poziomie 1,5 miliona. Dziś ma ich blisko milion.

Alior zapowiedział uruchomienie wirtualnego banku, który w ciągu czterech lat ma pozwolić na zdobycie kolejnego miliona klientów.

Inni też rezygnują

Na rynku mówiło się o tym, że na sprzedaż wystawione są także inne banki. W?przypadku DZ?Bank Polska niemiecki właściciel już jakiś czas temu informował o wycofaniu się z tego pomysłu. W?czwartek DNB, dawniej DnB NOR, największa norweska grupa finansowa, podała, że zdecydowała się zachować udziały w DnB Nord Polska.

– Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego faktu – mówi Bartosz Chytła, prezes DnB Nord Polska. – DnB jest szeroko obecny na międzynarodowych rynkach, co ma wpływ na jakość produktów i usług, które oferujemy w Polsce.

Jako możliwy nabywca zarówno DZ?Bank Polska, jak i DnB Nord Polska był wymieniany Leszek Czarnecki, który kontroluje Getin Holding.

Niedobry czas na sprzedaż

– Byłem zdziwiony, gdy usłyszałem, że Norwegowie rozważają sprzedaż DnB Nord Polska, bo to dobry bank, który nie ma żadnych kłopotów. Podobnie jest z Aliorem – komentuje Marcin Jabłczyński, analityk DB Securities.

Zwraca uwagę, że obecnie trudno o nabywców banków. – Dziś większość graczy raczej będzie próbowała odciążyć bilanse, niż obciążać je dodatkowymi aktywami. To nie jest dobry czas na sprzedaż – przekonuje.

[email protected]

Delewarowanie Niewielki wpływ na Polskę

Polskim bankom nie grozi drenaż z gotówki przez zagranicznych właścicieli trapionych kryzysem. W ocenie Wiesława Thora, wiceprezesa BRE Banku, nie należy się obawiać, że spotkają nas jakiekolwiek negatywne skutki konieczności „delewarowania" zachodnich banków. – Nie będzie bezpośredniego wpływu tego, co może się stać z zachodnimi bankami, na kondycję sektora bankowego w Polsce – zapewnił Thor. – My nie cierpimy na braki kapitału, wręcz przeciwnie, mamy go na tyle dużo, że myślimy o racjonalnej ekspansji kredytowej. Nie wyobrażam sobie, aby ktokolwiek w Polsce zgodził się na finansowanie spółki matki. Zdaniem Thora zachodnie banki nie będą poprawiać współczynników wypłacalności przez ograniczanie aktywów polskich spółek córek.

– Gdyby BRE zmniejszył poziom aktywów o 10 proc., to w skali całej grupy spadek nie byłby wyższy niż 1,5 proc. – wyjaśnił Thor. – To gra niewarta świeczki. W ocenie Ernesta Pytlarczyka, głównego ekonomisty BRE, kryzys w strefie euro przyniesie ograniczenie dynamiki kredytów. – Polska gospodarka nie wygląda na tym tle źle. Nie było boomu inwestycyjnego, wzrost był łagodny – wyjaśnił ekonomista. Zaznaczył równocześnie, że pojawiają się negatywne sygnały – wzrost cen czy wyższe koszty obsługi kredytów. eg

Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”